Ujawniono, ile Orlen zapłacił za raport z inwigilacji Bartłomieja Sienkiewicza

Orlen zapłacił za raport dotyczący Bartłomieja Sienkiewicza 111 tysięcy dolarów - ustaliło Radio ZET. Ujawniono również treść dokumentu, który ma przedstawiać wyniki inwigilacji Sienkiewicza zleconej przez Orlen. Sprawę zbada prokuratura.

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, minister aktywów państwowych Borys Budka poinformował na początku kwietnia, że podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku Orlen zlecił amerykańskiemu podmiotowi inwigilację Bartłomieja Sienkiewicza. Dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski 18 kwietnia przedstawił nowe informacje w tej sprawie.

Zobacz wideo Papież, Burak i Obajtek – rozmawiamy o podsłuchach w Orlenie

Orlen miał zapłacić 111 tysięcy dolarów za raport o Sienkiewiczu. Budka przekazał dokumenty prokuraturze

Mariusz Gierszewski poinformował na portalu X, że Prokuratura Regionalna w Łodzi zbada dokumenty, które przekazał jej Borys Budka. "Prokuratura ujawnia, ile Orlen zapłacił za raport ws. Sienkiewicza. To 111 tysięcy dolarów. Raport wraz z dwoma fakturami wystawionymi przez firmę zagraniczną złożył do prokuratury 8 kwietnia minister Borys Budka" - napisał Gierszewski. Przemysław Nowak z Prokuratury Krajowej potwierdził Radiu ZET, że śledczy otrzymali te materiały od Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Radio ZET: Z raportu wynika, że Sienkiewicz zyskał w Orlenie "unikatową pozycję szarej eminencji"

17 kwietnia Radio ZET poinformowało o treści raportu, który ma przedstawiać wyniki inwigilacji Sienkiewicza zleconej przez Orlen. Przekazano, że zdaniem autorów dokumentu "przez okres dziesięciu lat (2003-2013) Bartłomiej Sienkiewicz nieprzerwanie współpracował z PKN Orlen, otrzymując w zamian bezprecedensowe wynagrodzenie".

Autorzy raportu mieli stwierdzić, że w analizowanym przez nich okresie Sienkiewicz uzyskał "unikatową pozycję szarej eminencji", która "opierała się na złożonej sieci kontaktów personalnych". Radio ZET ustaliło, że zgodnie z raportem Bartłomiej Sienkiewicz otrzymywał od Orlenu "wygórowane wynagrodzenie", stanowiące "wielokrotność cen rynkowych za podobne usługi".

Jak oceniasz działalność byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.