To pierwszy taki zbiór przepisów dotyczący sztucznej inteligencji w Europie. Włoski minister sprawiedliwości wyjaśnił, że tworzenie i rozpowszechnianie wideo i wizerunków, które zostały zmienione przy pomocy sztucznej inteligencji i wywołały szkody, karane będzie więzieniem.
Zdaniem ministra Carlo Nordio posługiwanie się tą technologią w niewłaściwy sposób może mieć "niszczące" działanie. Szef włoskiego resortu sprawiedliwości, cytowany przez quotidiano.net przekazał, że posłużenie się AI będzie uważane za dodatkową okoliczność obciążającą w przypadku takich przestępstw, jak:
Włosi zapisali także w ustawie, że stworzony zostanie krajowy urząd ds. sztucznej inteligencji. Jego zadaniem będzie też wymierzanie kar za jej nielegalne wykorzystanie. Projekt ustawy dotyczący sztucznej inteligencji trafił do prac w parlamencie. W ubiegłym miesiącu włoski rząd zapowiedział, że przeznaczy miliard euro na rozwój sztucznej inteligencji.
Niedawno informowaliśmy, że twórcy publikujący filmy na platformie YouTube muszą oznaczać materiały, które wygenerowano lub edytowania z wykorzystaniem narzędzi AI. Firma chce w ten sposób skuteczniej walczyć z dezinformacją. "Generatywna sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki twórcy wyrażają siebie - od pomysłów na tworzenie scenopisów po eksperymentowanie z narzędziami usprawniającymi proces twórczy. Jednak widzowie coraz częściej chcą większej przejrzystości w kwestii tego, czy oglądane przez nich treści są zmienione, bądź syntetyczne" - tłumaczyła takie posunięcie firma Google w komunikacie.