Programiści to społeczność gwałtownie się powiększająca – prawdopodobnie każdy z Was słyszał o boomie na przebranżowienie. Kandydatów na programistów przybywa, a wraz z nimi rośnie zapotrzebowanie na wiedzę. Wiedzę którą pozyskać muszą na własną rękę, samemu decydując o tym co jest odpowiednim wzorcem.
Wielu kandydatów na zawodowych programistów ma w sobie motywację oraz samozaparcie do osiągnięcia celu. To ich wyróżnia. Porzucają swoje dotychczasowe zajęcia i wywracają swój świat do góry nogami wierząc, iż poprawią swoją sytuację życiową. Potrzeba zmiany jest tak duża, iż korzystają oni z każdej możliwej sytuacji aby choć trochę przybliżyć się do wymarzonego celu. Szukają rzetelnego źródła wiedzy i informacji.
Bazując na powyższym wstępie należy wyjść z pytaniem – kto najlepiej przedstawi im świat programistów?
Odpowiedź jest prosta – my programiści.
Nastały czasy kiedy nie tylko wiedza techniczna jest poszukiwana. Czasy na artykuły poświęcone sposobom implementacji elementów danej technologii minęły. Spowodowane jest to poziomem szczegółowości dokumentacji technicznych technologii. Firmy płacą duże pieniądze by ich dokumentacje były zrozumiałe dla wszystkich programisty. Oczywiście nie zawsze jest to reguła. przez cały czas warto pisać o rzeczach nieoczywistych – opisywaniu przypadków użycia, lub spisywaniu tzw. postmortemów (pisząc w skrócie: opisu rozwiązania napotkanego problemu wraz z lekcją na przyszłość dla innych). Tych jednak jest stosunkowo niewiele.
Ludzie potrzebują motywacji. Szukają inspiracji. Chcą czytać treści pokazujące jaka branża IT jest naprawdę. W jaki sposób inni, bardziej doświadczeni, osiągnęli sukces do którego również dążą. Potrzebują tego aby nie zniechęcać się i dodawać sobie otuchy w trudnych chwilach.
W ostatnim czasie popularnym stały się programy ambasadorskie w firmach. Pracownicy (programiści) są zachęcani do dzielenia się swoją wiedzą, pisania lub mówienia o doświadczeniu, które nabywają podczas pracy pod ich brandem. Co interesujące większość z firm nie wymaga przy tym żadnej reklamy ze strony swoich ambasadorów. Jaka z tego płynie korzyść? Dlaczego firmy nie obawiają się utraty pracownika przez wystawienie go na piedestał?
Zacznijmy jednak od tego dlaczego nie ma obaw przed utratą pracownika. Zmiana pracy tak naprawdę wcale nie jest takim łatwym przedsięwzięciem jakim może się wydawać. Zmieniając pracę musimy podejmować szereg istotnych decyzji które realnie wpływają na nasze życie. Przejść proces rekrutacyjny wymagający naszego czasu. Dodatkowo nigdy nie mamy pewności, iż w nowym miejscu będzie nam lepiej niż jest obecnie. W wielu przypadkach po prostu nam się nie chce choćby o tym myśleć. Zgadza się – udzielając się w społeczności otrzymujemy więcej ofert. Jednak zgoda na transparentne dzielenie się wiedzą przy jednoczesnym wsparciu pracodawcy jest atrakcyjnym benefitem. Kreujemy własną markę i jesteśmy przy tym promowani przez własnego pracodawcę.
Markę osobistą ma każdy z nas. Nie każdy jednak dba o to by była to marka rozpoznawalna. Na wstępie należy pamiętać, iż wszystko czym się dzielimy jest powiązane z naszą osobą. Nie z firmą w której pracujemy, projektem którego członkiem jesteśmy. jeżeli będziemy pisać bzdury to społeczność odpowie “zobacz to ten co pisał nieprawdę”. To olbrzymia odpowiedzialność.
Kreowanie marki osobistej będąc programistą to bardzo istotny aspekt kariery zawodowej. Zyskując doświadczenie zaczynamy posiadać unikalną wiedzę atrakcyjną dla innych osób. Dla wielu z nich choćby podstawowe informacje o sposobie naszej pracy mogą być istotne aby poszerzyć swoje kompetencje. Dzieląc się z społecznością swoim doświadczeniem możemy realnie wpływać na sposób czyjejś pracy. Dodać otuchy i napełnić kogoś inspiracją do działania.
Wymiana wiedzy między programistami na różnym poziomie pozwala na wiele. Weryfikację dotychczasowej wiedzy. Uzupełnienie tego co już wiemy, a także poznanie zupełnie nowych rzeczy. Wyrównujemy w ten sposób naszą wiedzę. Wspólnie tworzona jest świadoma społeczność programistów.
Kreowanie marki osobistej ma wiele innych benefitów. Dzięki niej łatwiej przyjdzie nam promować własne produkty (np. kursy, webinary), a także zyskać własnych klientów chcących z nami współpracować (np. przez organizację szkolenia komercyjnego). To także idealna okazja do nawiązania cennych kontaktów na przyszłość. Wszystko to przy jednoczesnym posiadaniu stałej pracy u swojego głównego pracodawcy.
Należy to powiedzieć głośno. Programiści stają się influencerami. Mają realny wpływ na rozwój kariery innych. Społeczność tego potrzebuje.
Dzielcie się wiedzą. Twórzcie świadomą społeczność programistyczną.
Autor: Radek Wojtysiak
Instagram:
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/radekwojtysiak/
Praktyczny Rozwój Programisty:
https://www.linkedin.com/newsletters/6866653423148892160/
Kariera Developera: https://newsletter.kariera-dev.pl/
