DAJ CYNK

ZUS by to polubił. Miliarder chce pracować przez 120 lat

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Szef Nvidii: chcę kierować firmą przez 120 lat

Nie, to nie literówka. Dyrektor generalny Nvidii, Jensen Huang, naprawdę zadeklarował, że zamierza rządzić firmą przez 120 lat.

Jensen Huang jest szefem Nvidii od samego początku tej marki, co daje mu dwie dekady na stanowisku i tytuł najdłużej rządzącego CEO w branży technologicznej. Ale mimo że w lutym skończył 60 lat, jak deklaruje, nie wybiera się na emeryturę. Wprost przeciwnie, chce, aby jego kariera trwała wręcz w nieskończoność.

Rozmawiając z dziennikarką telewizji CNBC, Katie Tarasov, Jensen wyznał, że jest w świetnej kondycji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Jak twierdzi też, otaczają go wspaniali ludzie, inspirujący do dalszej pracy, więc nie ma powodów do rezygnacji. Co więcej, stać u sterów Nvidii aktualny prezes zamierza jeszcze przez 30-40 lat. A na tym wcale nie koniec.

Jensen Huang chce zostać robotem

Sternikowi Zielonych marzy się, by w przyszłości zostać... robotem i rządzić firmą jeszcze dłużej. Łącznie nawet 120 lat. Oczywiście jasnym jest, że jego samego, jak zresztą każdego, prędzej czy później zabraknie, ale obowiązki po Jensenie przejąć miałaby wzorowana na nim sztuczna inteligencja.

Czuję, że wnoszę prawdziwy wkład w firmę, w tworzenie środowiska, w którym możemy naprawdę robić niesamowite rzeczy. Nie wiem dokładnie, jak długo to potrwa, ale powiedziałbym, że trzy do czterech dekad wciąż mogę działać (...) Przez kolejne cztery dekady byłbym robotem, a potem może kolejne trzy do czterech dekad. Mam nadzieję, że będę mógł się tym cieszyć przez bardzo długi czas

– mówi Jensen, pytany o plany na przyszłość.

Jak dokładnie 59. najbogatszy człowiek świata według listy „Forbesa” widzi ten projekt, nie wiadomo. Czy wierzy, że ktoś przeniesie jego świadomość do maszyny? Mało prawdopodobne. Miliarder dał się poznać jako osoba pragmatyczna i racjonalna. Na pewno jednak nie można odmówić mu animuszu i wiary we własny projekt.

Zauważmy, nie jest to bezpodstawne. Nvidia zdaje się być jedną z nielicznych firm, które przez aktualny kryzys przechodzą bez widocznego szwanku. W odniesieniu do lwiej części branży, nie ogłasza grupowych zwolnień ani innych redukcji kosztów. Za to, mimo przejściowych trudności w kanałach dostaw, wprowadza nowe układy i zdobywa kolejne kontrakty w sektorze data center.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Materiały prasowe

Źródło tekstu: CNBC, oprac. własne