DAJ CYNK

Diabolo powrócił. Jego ludzie grożą politykom śmiercią

Mieszko Zagańczyk

Bezpieczeństwo

Diabolo powrócił. Jego ludzie grożą politykom śmiercią

Nasilają się ataki spoofingowe na osoby znane z życia politycznego Polski. Nieznani sprawcy, podszywając się pod inne numery, grożą im okaleczeniem i śmiercią. Kilka dni temu Prokuratura chwaliła się, że rozpracowała odpowiedzialną za to siatkę.

Pod koniec 2021 i na początku 2022 roku Polską wstrząsnęła fala ataków spoofingowych, które uderzały w osoby znane z życia politycznego kraju, w tym polityków opozycji. Przestępcy, posługując się bramkami internetowymi i techniką spoofing Caller ID, wysyłali wiadomości i dzwonili, strasząc odbiorców śmiercią bliskich czy podłożeniem ładunków wybuchowych. Hakerzy wzięli na cel m.in. rodzinę Romana Giertycha, Borysa Budkę, Władysława Kosiniaka-Kamysza, prof. Marcina Matczaka czy byłego szefa CBA Pawła Wojtunika.

Zobacz: Spoofing znów w użyciu. Zaatakowali córkę byłego szefa CBA

Po tej serii ataków Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, sugerował, że za wszystkim stoją służby Federacji Rosyjskiej.

Zobacz: Żaryn: ataki spoofingowe to środek, który Rosja stosuje przeciw Zachodowi

Najnowsze ustalenia Policji i Prokuratury wykluczyły taką możliwość. Kilka dni temu śledczy podali, że za wszystkim stoi Krzysztof J., programista z 20-letnim stażem, w sieci działający jako Diabolo de Vilious

Motywy działania Diabola nie były polityczne, zaś ataki miały być podejmowane dla rozgłosu. Krzysztof J. nie był jednak głównym sprawcą – podejrzany miał zamieścić w darknecie instrukcje, pozwalające innym osobom na dokonanie spoofingowych ataków telefonicznych.

Po tych doniesieniach powróciła fala ataków, podobnych do tych sprzed roku.

Nowe ataki spoofingowe: groźby śmierci i gwałtów

Na Twitterze pojawiły się nowe doniesienia o atakach podszywaczy. Przestępcy wzięli na cel m.in. rodzinę mecenasa Romana Giertycha.

Wczoraj późnym wieczorem dostałam smsa, w którym ktoś w wulgarnych słowach grozi mi zamordowaniem maczetą, za zgłoszenie sprawy spoofingu sprzed roku. Polskiej policji i prokuraturze gratuluję kolejnego sukcesu w zwalczaniu takich zwyrodnialców

– napisała Maria Giertych, żona mecenasa.

Wcześniej o podobnym zdarzeniu poinformował też były szef CBA.

Wczoraj w nocy moja żona odebrała dwa telefony z drastycznymi groźbami śmierci i gwałtów na moich córkach. Po 20 min przyjechała zaalarmowana o pożarze Straż Pożarna i Policja. Dla nas to nie jakiś tam spoofing a zorganizowane celowe nękanie i zastraszenie… 

– przekonuje Paweł Wojtunik.

Na tym jednak nie koniec. Cyberprzestępcy zaatakowali również Borysa Budkę i jego żonę. Jak podaje polityk PO, SMS-y zostały wysyłane z internetowej bramki, a autorzy podszywają się pod Adama Haertle z serwisu Zaufana Trzecia Strona. W treści pojawiły się wulgarne groźby uśmiercenia z użyciem maczety.

Sprawcy nowych ataków pozostają nieznani. Nie wiadomo, czy to grupa inspirowana przez Krzysztofa J., czy też całkiem inne osoby, które chcą zaistnieć na fali ostatnich doniesień o namierzeniu siatki Diabola.  

Nowe nagranie wideo, przedstawiające groźby skierowane wobec polityka, z jednej strony szokuje brutalnością, z drugiej jednak – stawia pytanie o motywacje sprawców. Komputerowo generowany głos mówi, że to kara „za zatrzymanie naszego współpracownika Krzysztofa”, co nie brzmi zbyt wiarygodnie. Możliwe więc, że jest to dla kogoś ten rodzaj bezmyślnego żartu, jak fałszywe alarmy bombowe w szkołach czy urzędach.

Zobacz: Rzecznik UKE otrzymał telefoniczną groźbę: „nie zajmuj się spoofingiem”
Zobacz: Pegasus znów sieje popłoch? Ujawniono niepokojące SMS-y

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: wł.