Cenzura, przed którą nie ma obrony

rp.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: Foto: metamorworks/stock.adobe.com


Misja „walki z dezinformacją” pozwoliła technologicznym gigantom kontrolować przepływ informacji, jak im się żywnie podoba, i dała im potężne narzędzie władzy nad użytkownikami internetu. Czy o tym, co oglądamy, co czytamy i czego słuchamy w sieci, kiedykolwiek będą jeszcze decydować nasze preferencje?
Idź do oryginalnego materiału