A jednak nie przyszedł. Ziobro ponownie zlekceważył komisję śledczą

natemat.pl 18 godzin temu
Zbigniew Ziobro nie pojawił się w poniedziałek przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Posiedzenie rozpoczęło się o godzinie 10:00 i odnotowano nieobecność byłego ministra sprawiedliwości.


W poniedziałek z samego rana Zbigniew Ziobro zamieścił wymowny wpis, z którego mogło wynikać, iż pojawi się na przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa. "Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!" – pisał pod adresem Donalda Tuska.

Już wiadomo, iż były minister znowu nie pojawił się przed komisją. – Stwierdzam, iż świadek Zbigniew Ziobro nie stawił się na przesłuchaniu – powiedziała przewodnicząca Magdalena Sroka. – Został skutecznie poinformowany o terminie. Dzisiaj jako komisja musimy wypracować decyzję, co do dalszego postępowania w tej sprawie – zaznaczyła.

Czy Ziobro będzie doprowadzony przymusowo przed komisję?


Później głos zabrał Tomasz Trela. – Wnioskuję, aby komisja skierowała wniosek o ukaranie grzywną świadka i wyznaczyła nowy termin przesłuchania. Dwukrotnie wysłaliśmy wezwanie w lipcu i dwukrotnie przyjęliśmy jego usprawiedliwienie nieobecności. Do trzech razy sztuka. jeżeli Ziobro będzie uporczywie unikał posiedzeń komisji, wystąpimy z wnioskiem o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie – zapowiedział.

– To, iż pan Zbigniew Ziobro publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia ze swojej choroby, to jest jego prawo. Nikt z członków komisji tego nie kwestionował, iż Zbigniew Ziobro był chory. To, iż był chory nie oznacza jednak, iż nie może udzielać informacji członkom komisji – kontynuował Trela.

Z kolei Marcin Bosacki stwierdził, iż "kolejny świadek z wierchuszki partii, która rządziła osiem lat, wykorzystuje wszelkie możliwe preteksty, żeby nie stawić się przed komisją".

I dodał: – Chciałbym, żebyśmy przyjrzeli się okolicznościom wydania dwóch zwolnień lekarskich, bo możemy mieć do czynienia z wyłudzeniem zaświadczenia lekarskiego lub potwierdzenia przez lekarza nieprawdziwych informacji.

Komisja śledcza ds. Pegasusa


Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego systemu m.in. przez rząd i służby specjalne. Chodzi o okres od 16 listopada 2015 do 20 listopada 2023 roku. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Idź do oryginalnego materiału