Google poinformowało o kolejnej dawce nowości, które zasiliły urządzenia z systemem Android na pokładzie. Większość debiutujących funkcji wykorzystuje sztuczną inteligencję, by wyręczyć użytkowników lub uprzyjemnić im korzystanie ze swojego telefona. Zaawansowana technologia ulepszy nasze zdjęcia, ułatwi tworzenie spersonalizowanych grafik czy ułatwi udostępnianie plików bądź dzielenie się dźwiękiem. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Android staje się jeszcze lepszy. Te nowości przydadzą się wielu konsumentom
Obecna regularność wdrażania kolejnych usprawnień przesadnie nie dziwi. Dopiero co byliśmy przecież świadkami debiutu kolejnych telefonów. Modele należące do serii Pixel 10 nie różnią się zbytnio od swoich poprzedników – zwłaszcza pod kątem wizualnym. Amerykański koncern postawił na wzrost wydajności i dalsze rozwijanie ekosystemu. Centralnym punktem wciąż pozostaje jednak kultowe oprogramowanie.
- Windows 11 i Android stają się jednością. Nadchodzi synchronizacja schowka
Tym razem przygotowano cztery najważniejsze usprawnienia. Zacznijmy może od implementacji sztucznej inteligencji do klawiatury Gboard. Popularna aplikacja oferuje teraz funkcję noszącą nazwę Writing tools, która pozwala przekształcić ton już napisanego tekstu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by skomponowana wiadomość stała się bardziej formalna, ekspresywna czy zwięzła. AI jest przy okazji w stanie zająć się literówkami czy błędami gramatycznymi. Co istotne, cały proces odbywa się lokalnie, nie ma więc mowy o wycieku danych.
Android pozwala przy okazji na jeszcze łatwiejsze łączenie kilku emoji w jedną grafikę. Gdy wybierzemy emotikonę, system automatycznie wyświetli kilka sugestii, a także pozwoli skomponować własny obrazek. Sztuczna inteligencja działająca w obrębie Emoji Kitchen umożliwia na stworzenie choćby najbardziej absurdalnego dzieła. Jesteśmy w stanie je zapisywać, by udostępnienie kolejnym osobom było jeszcze prostsze.
Dzielenie się muzyką ze znajomymi jeszcze nigdy nie było tak proste – wyczekiwana funkcja już jest
Kolejną ciekawą funkcją jest opcja sparowania dwóch par słuchawek bezprzewodowych jednocześnie. Dzięki temu odtwarzaną właśnie zawartość możemy słuchać wraz ze znajomym znajdującym się w pobliżu. To naprawdę świetna opcja, gdy chcemy podczas podróży oglądać krótkie filmiki, seriale czy odtworzyć nowy odcinek ulubionego podcastu. Co więcej, istnieje opcja udostępnienia specjalnego kodu QR, by uruchomić prywatną transmisję na żywo i zaprosić nieco więcej osób do śledzenia np. tej samej listy odtwarzania.
Ostatnią nowością jest przeprojektowany ekran Quick Share, który zyskał dwie intuicyjne sekcje (odbieranie i wysyłanie). Możemy zatem w jednym miejscu sprawdzić otrzymane pliki, a także wybrać zdjęcia gotowe do dalszego udostępnienia. Wprowadzono również specjalny pasek postępu jeszcze lepiej informujący o tym, kiedy dana zawartość dotrze do odbiorcy.
- Android utrudni instalację niektórych aplikacji. Tego się nie spodziewaliśmy
Pozostaje mieć nadzieję, iż wyżej wspomniane funkcjonalności trafią jak najszybciej na jak najpokaźniejszą liczbę telefonów.
Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)
