Apple Intelligence? Dajcie spokój, nic nowego.

sztucznainteligencjablog.pl 3 tygodni temu

Nie da się ukryć, iż wydarzenie Apple Glowtime przyniosło całą gamę nowych produktów oraz funkcji, które skupiają się na Apple Intelligence (czyli sztucznej inteligencji od Apple), o której firma mówiła przez ostatnich kilka miesięcy. jeżeli interesują Cię nasze wrażenia z jej użytkowania, zachęcamy do zapoznania się z naszymi odczuciami.

Apple Intelligence a rywalizacja na rynku

W kontekście wprowadzanych nowości, można zauważyć, iż wiele z nich przypomina funkcje już dostępne u konkurencji, takiej jak Google czy OpenAI. Mimo iż posiadamy sporą wiedzę na temat obecnych rozwiązań, odczucie to było nieodparte – wydawało mi się, iż Apple stara się raczej nawiązać do istniejących standardów, niż wprowadzić nowatorskie rozwiązania, na które tak wiele osób liczyło po historycznych innowacjach firmy z lat 2000. W zasadzie każdy kolejny Apple Event to oczekiwania, iż będzie to przełom na miarę innowacji z 2000

Patrząc na rozwój asystentki Siri, dostrzegamy analogię. Kiedy Siri pojawiła się na rynku, zrewolucjonizowała sposób działania iPhone-a, stawiając poprzeczkę niezwykle wysoko. Jednak w momencie, gdy na scenę wkroczyli Google Assistant oraz Amazon Alexa, to, co kiedyś wydawało się unikalne, stało się bw sumie standardem. Obecnie, obaj rywale, tak jak Echo i Google Home, zainwestowali ogromne środki w rozwój swoich asystentów głosowych, oferując znacznie lepsze możliwości przetwarzania języka naturalnego, a także pozostawiając Siri daleko daleko w tyle.

Nowe funkcje AI Apple – czy to aby na pewno innowacja?

Chociaż Apple Intelligence posiada jakiś aspekt świeżości i nie jest tak opóźnione, jak wcześniejsze urządzenia, wiele z nowo zaprezentowanych funkcji zdaje się być już znanych. Na przykład:

  • Zaawansowane zrozumienie języka naturalnego
  • Narzędzia do edycji zdjęć
  • Rozszerzone kontrole telefona

Te rozwiązania wskazują na strategię Apple, która ma na celu wypełnienie luki między nimi a innymi graczami w branży. Co więcej, zapowiedź współpracy z OpenAI w celu integracji modeli ChatGPT także nie jest niczym nowym – podobne działania prowadzone były wcześniej przez Microsoft i inne firmy.

Jednakże, wśród tych nowości znalazły się również elementy, które mogłyby zyskać na popularności. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Genmojis, czyli personalizowane emotikony, które wydają się bardziej skomplikowane do wdrożenia w urządzeniach napędzanych Google.

Kluczowe spostrzeżenia

Podsumowując, chociaż Apple Intelligence wprowadza kilka interesujących funkcji, to wydaje się, iż firma wciąż stara się bardziej dogonić swoich konkurentów. Zauważalna analogia z historią HomePoda, który borykał się już z podobnymi wyzwaniami, sugeruje, iż wprowadzenie nowych narzędzi AI może nie być wystarczające, aby ponownie zdominować rynek. Apple, walcząc o uwagę użytkowników, może potrzebować znacznie więcej, aby wyprzedzić konkurencję – na pewno nie wystarczą do tego jedynie nowe emotki

Źródło: techradar.com: Apple Intelligence feels like the HomePod all over again.

Idź do oryginalnego materiału