Ponad dziesięć lat po premierze Final Cut Pro X oprogramowanie do edycji wideo firmy Apple robi krok naprzód. Aplikacja jest w tej chwili aktualizowana do Final Cut Pro 11, po tym jak przez ostatnie kilka lat usuwano numer w jej nazwie. Aktualizacja zawiera nowe narzędzia maskowania AI, możliwość generowania napisów bezpośrednio na osi czasu, funkcje edycji przestrzennej wideo oraz zestaw usprawnień przepływu pracy. Nowa wersja jest bezpłatna dla istniejących użytkowników, a dla nowych użytkowników jednorazowy zakup wynosi 299 USD. Final Cut Pro na iPada i Final Cut Camera również otrzymają dzisiaj pewne aktualizacje.
Ostatni tydzień spędziłem na testowaniu tych nowych funkcji i wiele z nich to świetne ulepszenia. Byłem pod szczególnym wrażeniem szybkości i dokładności jednej nowej funkcji pojawiającej się na komputerach stacjonarnych: maski magnetycznej. dzięki jednego kliknięcia możesz łatwo odizolować obiekt, na przykład osobę, od tła i zastosować różne korekty kolorów dla tej części materiału filmowego.
Testowałem Magnetic Mask w różnych scenariuszach, takich jak statyczne filmy z gadającymi głowami i gwałtownie poruszające się nagrania ze snowboardu. W każdym scenariuszu Final Cut Pro wykonał bardzo dobrą robotę, izolując obiekty. Ale nie oczekuj za każdym razem maski doskonałej w pikselach. przez cały czas musiałem wskoczyć i wprowadzić kilka mniejszych poprawek, aby temu zaradzić. Możesz manualnie dostosować maskę dzięki pędzla lub dodać lub usunąć punkty śledzenia i pozwolić Final Cut Pro przeanalizować materiał filmowy.
Jedno, co zrobiło na mnie wrażenie, to to, iż automatycznie wykrył moje trzepoczące paski plecaka.
Byłem pod wrażeniem szybkości całego procesu. To prawda, były to dość krótkie klipy (około 45 sekund każdy), ale każda maska zajmowała mniej niż minutę na moim czteroletnim 10-rdzeniowym MacBooku Pro M1 Pro — o wiele mniej czasu niż żmudny i wyczerpujący proces manualnego rotoskopii w After Effects.
Zauważyłem, iż analiza znacznie zwolniła, gdy zacząłem nagrywać ekran. Ta funkcja będzie działać również na komputerach Mac z procesorem Intel.
Jestem zagorzałym użytkownikiem programu Adobe Premiere Pro, ale takie funkcje zawsze sprawiają, iż chcę dać Final Cut Pro kolejną szansę. Być może jednak nie pozostanę w tyle: Adobe ogłosiło wcześniej podobną funkcję w Premiere w tym roku. DaVinci Resolve ma już podobną funkcję o nazwie Magic Mask.
Kolejną nowością jest możliwość automatycznego generowania napisów na osi czasu. Final Cut Pro robi to w trybie językowym wyszkolonym przez Apple, a cały proces odbywa się lokalnie na urządzeniu, bez wysyłania informacji do chmury. Proces jest szybki, ale nie zawsze dokładny i często zawiera błędy w pisowni popularnych słów. grzebał w rzeczownikach własnych, takich jak „The Verge” i jeszcze bardziej powszechnych rzeczownikach, takich jak „maszyna”, gdzie zamiast tego wpisywał po prostu „macine”. To tylko kilka z wielu przykładów. Nie ma również możliwości stylizowania podpisów, jeżeli chcesz dodać je do swojego TikToka. W tym celu musisz zajrzeć do wtyczek innych firm.
1/4
Final Cut Pro często popełniał błędy ortograficzne w generowanych podpisach.
1/4
Final Cut Pro często popełniał błędy ortograficzne w generowanych podpisach.
To dobra aktualizacja, ale żałuję, iż Apple nie poszło o krok dalej i nie dodało edycji tekstowej, która pozwala edytować filmy wyłącznie przy użyciu tekstu, a nie samej osi czasu. Edycja tekstowa w programie Premiere ogromnie pomogła mi podczas pracy nad dłuższymi filmami dokumentalnymi lub wywiadami zasiadanymi i żałuję, iż nie było to możliwe w Final Cut Pro 11.
Inne zmiany obejmują możliwość edycji filmów przestrzennych dla Vision Pro i kilka nowych skrótów klawiaturowych. Moim ulubionym jest Option + Strzałka w górę / Strzałka w dół, aby przenosić klipy między warstwami. To małe rzeczy!
Final Cut Pro na iPada również otrzyma kilka nowych aktualizacji. Obsługujące sztuczną inteligencję narzędzie „wzmocnij światło i kolor”, które zostało pierwotnie wydane w Final Cut Pro 10.8 dla komputerów Mac, trafia do aplikacji na iPada. Jest to najszybszy sposób na szybką poprawę koloru, kontrastu i ogólnej tonacji materiału filmowego.
Narzędzie światła i koloru wspomagane sztuczną inteligencją było pierwotnie dostępne w Final Cut Pro na komputery Mac, ale w tej aktualizacji trafiło do wersji na iPada.
W kilku testach, które przeprowadziłem, narzędzie naprawdę dobrze poradziło sobie z rozpoczęciem procesu koloryzacji. Ładnie oczyszcza ogólną ekspozycję i dodaje bardzo subtelne stylistyczne wybory kolorów. W przypadku znacznie mniej subtelnych odcieni kolorów Apple rozszerza liczbę gotowych ustawień dostępnych w aplikacji. Oprócz tych ustawień Apple dodaje także nowe przejścia modułowe i nowe utwory do swojej biblioteki ścieżek dźwiękowych.
Jeśli do edycji używasz Apple Pencil Pro, w końcu będziesz mógł odblokować wszystkie nowe pędzle, które zostały wydane wraz z iPadem M4 Pro i funkcjami takimi jak rozpoznawanie pochylenia i korzystanie z reakcji haptycznej. Funkcja dotykowa działa szczególnie dobrze na iPadzie i sprawia mi większą przyjemność, niż myślałem. To naprawdę sprawia, iż proces edycji jest o wiele bardziej dotykowy. adekwatnie chciałbym, żeby więcej gestów miało jakąś reakcję dotykową.
Na koniec wprowadzono kilka drobnych, ale znaczących usprawnień przepływu pracy. Możesz teraz zmieniać wysokość klipów na osi czasu dzięki gestu szczypania, możesz edytować na osi czasu 120 klatek na sekundę, a tryb obrazu w obrazie jest dynamiczny. Apple wspomniało również, iż istnieją nowe skróty klawiaturowe, ale znalazłem tylko jeden: Renderuj całą oś czasu.
Cieszę się, iż wersja Final Cut Pro na iPada pojawia się częściej, ale przez cały czas istnieją funkcje, które są desperacko potrzebne, aby naprawdę uczynić tę aplikację wartą miesięcznego planu subskrypcji wynoszącego 4,99 USD. Na szczycie mojej listy życzeń znajdują się takie rzeczy, jak niestandardowe tabele LUT, lepsze zarządzanie plikami i niektóre inne funkcje oparte na sztucznej inteligencji, które trafiły już do wersji na komputery stacjonarne. Od mojego wstępna recenzjaZacząłem używać DaVinci Resolve głównie na iPadzie, który niezmiennie robi na mnie wrażenie podobieństwem do jego odpowiednika na komputery stacjonarne.
Trzy aktualizacje kończą się kamerą Final Cut, która może teraz nagrywać pliki HEVC w Apple Log — nie musisz już trzymać się wymagających dużej ilości miejsca plików ProRes. Przechwytywanie dziennika HEVC będzie działać zarówno w przypadku samodzielnego przechwytywania, jak i jako część sesji Live Multicam. Kamera Final Cut będzie także zawierać podgląd LUT podczas nagrywania, co oznacza, iż możesz monitorować ekspozycję i kolory podczas filmowania w Apple Log.
Kamera Final Cut może nagrywać w Apple Log z szybkością 120 klatek na sekundę i ma nową niwelatorkę ułatwiającą kadrowanie ujęć.
Aby mieć pewność, iż kadrowanie jest prawidłowe i wyrównane, Apple dodaje do aplikacji nowy wskaźnik poziomu. Nowa niwelatorka zawiera wskaźniki pochylenia i przechylenia oraz celownik dla ujęć z góry i z dołu.
Wprowadzenie nowych funkcji sztucznej inteligencji i usprawnień przepływu pracy stanowi znaczący krok naprzód dla twórców treści, ale nie uwzględnia niektórych próśb społeczności, aby w pełni konkurować z takimi firmami jak DaVinci i Adobe. przez cały czas chciałbym zobaczyć edycję opartą na tekście, bardziej zaawansowane opcje kolorowania i niestandardowe podpisy. Ciekawie będzie zobaczyć, czy te nowe aktualizacje przekonują nowych użytkowników. Sama maska magnetyczna może być wystarczającym powodem do zmiany.