TikTok nie zwalnia tempa i dostarcza kolejne narzędzia do generowania materiałów AI. Co więcej, jedna z nowych funkcji ma pozwolić na stworzenie własnego influencera AI, czyli awatara, który będzie mógł m.in. prezentować zalety produktów w praktyce. Co to oznacza dla użytkowników i czy influencerzy faktycznie przestaną być potrzebni?
Nowe narzędzia dla twórców
TikTok zaprezentował nowe funkcje w ramach Symphony, czyli zestawu generatywnych narzędzi AI. Otrzymujemy rozwiązania dedykowane firmom i marketerom, takie jak Image to Video, Text to Video i Showcase Products. Reklamodawca będzie mógł przesyłać obrazy, podawać tekstowe monity i generować filmy z wirtualnymi awatarami zachowującymi się jak ludzie.
Image to Video pozwoli ożywić statyczne obrazy w treści dopasowane do potrzeb danej marki. Efektem są pięciosekundowe klipy, które można łączyć, tworząc angażujące reklamy. Natomiast w ramach Text to Video można gwałtownie wcielać pomysły w życie bez potrzeby wizualizacji. To narzędzie znacznie przyspieszające pracę marketów, którzy błyskawicznie mogą przetestować np. kilka koncepcji kampanii.
Prawdziwą rewolucją jest jednak narzędzie Showcase Products, które pomaga ożywić statyczny obraz produktu dzięki cyfrowych awatarów, które go modelują. TikTok przedstawia narzędzie jako bardzo proste w użyciu. Wystarczy przesłać obraz i wybrać awatar, żeby stworzyć angażujący pięciosekundowy klip wideo.
- Przeczytaj również: Kontroluj to, co oglądasz. TikTok ma nową funkcję, którą pokochasz
W ramach funkcji można wygenerować trzy rodzaje filmów. Pierwszy przedstawia awatara trzymającego dowolny produkt, drugi skupia się na prezentacji przymierzanych ubrań, a trzeci pozwala stworzyć film z awatarem trzymającym telefon i prezentującym wybraną aplikację.
Wszystkie trzy metody są nam dobrze znane z aktywności od wielu lat prezentowanych przez influencerów.
Źródło: TikTok Jak zawsze TikTok podaje, iż wszystkie treści wygenerowane dzięki narzędzia AI będą oznaczone etykietą wskazującą, iż zostały wygenerowane. Materiały mają przejść także rygorystyczną kontrolę bezpieczeństwa.
Poza tym TikTok ogłosił również integrację z Adobe Express i WPP Open.
Koniec ery influencerów?
Influencer marketing wciąż pozwala firmom skutecznie realizować założone cele. Większość reklamodawców dobrze jednak wie, iż kooperacja wiąże się również z dużymi kosztami – wydatek rzędu kilkunastu, a choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych na kampanię nie jest zaskoczeniem.
Firmy technologiczne gwałtownie zaczęły analizować, w jaki sposób zautomatyzować proces dzięki AI i tym samym ograniczyć koszty. Co dla wielu firm może okazać się kluczowe, awatar AI nigdy nie zarządza horrendalnie wysokiego wynagrodzenia za promocję jednego produktu.
Źródło: TikTokTikTok wprowadził już m.in. możliwości wykorzystania awatarów do np. czytania skryptów reklam. Z kolei nowe funkcje to jeszcze większa interaktywności i możliwość lepszego dopasowania materiału.
Większość firm podchodzi do treści generowanych przez AI z dużą niepewnością, ostrożnie eksperymentując z formatami. Odwrotne podejście mają jednak giganci technologiczni, którzy zalewają zarówno twórców, jak i odbiorców mnóstwem nowych funkcji, nie tylko w ramach TikToka.
Czy awatary AI są w stanie realnie zagrozić ludzkim twórcom? Czas pokaże. Każda firma zainteresowana wdrożeniem narzędzi musi znaleźć własny sposób na prezentację treści swoim odbiorcom. Wygenerowanie przypadkowego filmu i oczekiwanie spektakularnych rezultatów to przepis na porażkę. Awatary AI mogą stać się elementem kampanii marketingowej, ale z pewnością jeszcze przez jakiś czas nie zastąpią prawdziwych ludzi.
Źródło: TikTok / Zdjęcie otwierające: TikTok
