Jak przestałem się martwić i pokochałem transakcje rozproszone
W pewnym momencie podejmujesz decyzję, aby podzielić wasz system na kilka mikroserwisów. Albo wdrażasz zewnętrzny SaaS. Wtedy proces biznesowy zaczyna wychodzić poza system. Ale, przynajmniej na papierze, nie wiele się dzieje. Wywołujesz zewnętrzne API, jakbyś wywoływał(a) kod w twoim systemie. Testy jednostkowe przechodzą. A więc na proda!
I w tym momencie dochodzą do głosu jeźdźcy apokalipsy – 8 błędnych założeń programowania rozproszonego. Nagle wiadomości przestają dochodzić, dochodzą dwa razy, lub w różnej kolejności. A wtedy twój system wariuje – procesy biznesowe urywają się w połowie, klienci nie kończą zamówień, a kasa znika w odmętach logów.
Wpadnij posłuchać jak zaprojektować transakcje rozproszone, aby uniknąć tych problemów. I ostatecznie pokochać transakcje rozproszone.