Był prezesem Google, teraz produkuje broń ze sztuczną inteligencją. To ma być przełom

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w 2025 r. niebo nad Ukrainą może zapełnić się setkami tysięcy nowych, wysoce zaawansowanych dronów. Ich celem ma być obrona przed wrogimi dronami – kamikadze.

Firma Swift Beat podpisała umowę z ukraińskim rządem w sprawie wspólnej produkcji dronów, w tym bezzałogowców przechwytujących drony Shahed.

Co ciekawe, za Swift Beat stoi nie kto inny, jak Eric Schmidt, były CEO Google w latach 2001-2011. Tak, ten sam Eric Schmidt, który przez lata kształtował cyfrowy świat, teraz angażuje się w rozwój ukraińskich zdolności obronnych.

Setki tysięcy dronów i jedna wspólna misja: powstrzymać Shahedy

Z wypowiedzi prezydenta Ukrainy wynika jasno, iż głównym celem partnerstwa jest produkcja dronów przechwytujących. Chodzi o neutralizację zagrożenie ze strony rosyjsko – irańskich Shahedów. Shahedy niemal codziennie terroryzują ukraińskie miasta zabijając niewinnych cywilów. Bandycka Rosja produkuje je seryjnie, dlatego też odpowiedź na to zagrożenie musi powstawać w setkach tysięcy sztuk.

Dron Shahed.

Masowe wykorzystanie dronów stało się jedną z cech definiujących tę wojnę. Aby skutecznie chronić naszych ludzi, miasta i krytyczną infrastrukturę, Ukraina zwiększa własne arsenały dronów, przyciągając potencjał najsilniejszych producentów na świecie – powiedział Rustem Umerov, minister obrony Ukrainy.

Nowe systemy obronne będą rozwijane i produkowane wspólnie przez ukraińskie firmy i Swift Beat. Ich zadanie? Neutralizacja tanich, masowo używanych przez Rosję dronów kamikadze.

Ukariński dron do niszczenie Shahedów. Fot. Wild Hornets

Wspomniane „setki tysięcy dronów” to nie puste obietnice. Według informacji przekazanych przez biuro prezydenta Ukrainy, projekt obejmie nie tylko produkcję dronów przechwytujących, ale także rozpoznawczych quadkopterów i uderzeniowych bezzałogowców średniego zasięgu, wyposażonych w technologie sztucznej inteligencji. AI ma odpowiadać za nawigację, wybór celów i podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym.

Przyszłe plany obejmują rozwój bezzałogowych statków powietrznych zdolnych do przechwytywania pocisków manewrujących i balistycznych, zautomatyzowanych wież nadzoru i zaawansowanych platform obserwacyjnych.

Kim jest tajemniczy Swift Beat? Trop prowadzi do byłego szefa Google

Choć nazwa Swift Beat może brzmieć enigmatycznie, za kulisami firmy stoi dobrze znana postać: Eric Schmidt, były dyrektor generalny Google. Spółka-matka Swift Beat, Volya Robotics OU, jest zarejestrowana w Tallinie, ale jej korzenie sięgają dużo głębiej.

Eric Schmidt (po lewej), Wołodymyr Zełenski i Rustem Umerov.

Swift Beat był wcześniej znany jako White Stork, firma, która pojawiła się w raportach w 2024 r. w kontekście prac nad tanimi dronami sterowanymi przez sztuczną inteligencję, projektowanymi z myślą o Ukrainie.

Eric Schmidt nie jest jednak biernym inwestorem. Osobiście odwiedzał ukraińskie zakłady produkcyjne, testował sprzęt i od początku inwazji Rosji na pełną skalę angażuje się w pomoc Ukrainie. Wspiera również ukraiński akcelerator startupów D3 i pozostaje w stałym kontakcie z władzami w Kijowie. Jego wizja przyszłości pola walki opiera się na jednym: drony mają być tanie, autonomiczne i zabójczo skuteczne.

Gdzie będą produkowane drony? Ukraina, Dania, a może Estonia?

Porozumienie między Swift Beat a ukraińskim rządem zostało podpisane w Danii, ale na razie nie wiadomo, gdzie dokładnie ruszy produkcja. Opcji jest kilka: Ukraina, Estonia (gdzie zarejestrowana jest firma-matka) lub choćby kraje NATO, które już wspierają Kijów w ramach międzynarodowej koalicji dronowej.

Celem jest jednak jasny: błyskawiczne uruchomienie produkcji i integracja ukraińskiego know-how z amerykańskimi i europejskimi technologiami.

Chodzi m.in. o przekazanie systemu do autonomicznej nawigacji (nawet bez wykorzystania sygnału satelitarnego), rozpoznawania celów oraz systemów namierzania. To wszystko ma pozwolić ukraińskim dronom działać szybciej, celniej i skuteczniej niż dotychczas.

Więcej na Spider’s Web:

Dlaczego to ważne? Ukraina tworzy własną Dolinę Dronową

Drony to przyszłość nowoczesnego pola walki, a Ukraina staje się dziś jednym z najważniejszych poligonów testowych i jednocześnie jednym z największych producentów tych maszyn w Europie.

Partnerstwo z firmą powiązaną z Erikiem Schmidtem może zapewnić dostęp do technologii, która dotąd była zarezerwowana dla najbogatszych państw.

Jeśli Ukraina rzeczywiście zrealizuje plan produkcji setek tysięcy nowoczesnych dronów jeszcze w tym roku, a w przyszłym zwiększy tempo, zmieni to nie tylko przebieg wojny, ale również równowagę technologiczną w Europie Środkowo-Wschodniej.

A wszystko to zaczyna się właśnie teraz, od umowy, która może być początkiem nowej ery dla ukraińskiego przemysłu obronnego.

Głowna ilustracja: Zestrzelony przez Ukraińców rosyjski dron Shahed.