Nadchodzi CES 2025 – największe targu technologiczne na świecie rozpoczną w niedzielę od nieformalnych spotkań dziennikarzy z wystawcami, ale na dobre rozkręcą się w poniedziałek, podczas tak zwanego dnia prasowego, kiedy swoje nowości zaprezentuje Nvidia a przemowę wygłosi jej założyciel i prezes Jensen Huang.
Targi otworzą się dla publiczności w przyszły wtorek, 7 stycznia, a zamkną w piątek, 10 stycznia.
Czego możemy się spodziewać? Przede wszystkim musimy pamiętać, iż skrót CES pochodzi od Consumer Electronics Show – a więc są to targi produktów skierowanych głównie do konsumentów. Elektronika traktowana jest tu jednak bardzo szeroko – na CES pokazywane są również komputery i ich komponenty, samochody elektryczne czy choćby projekty elektrycznych samolotów.
CES 2025 – czego możemy się spodziewać?
Firmy zwykle starają się, by ich prezentacje były niespodziankami, ale dziennikarze branżowi mają swoje typy. Oto niektóre z nich:
- RTX 5090, czyli nowa flagowa karta graficzna od Nvidii; ewentualnie również jej bardziej cenowo dostępne rodzeństwo
- swoje nowe karty graficzne zaprezentuje prawdopodobnie również AMD
- tańsze wersje niedawno zaprezentowanych procesorów od Intela i AMD
- nowy procesor dla komputerów ma podobno zaprezentować również Qualcomm
- nowy, ulepszony standard HDMI
- telewizory OLED o wyższej jasności
- jeszcze dłuższa niż przed rokiem lista urządzeń domowych z funkcjami AI
Ponieważ motywami przewodnimi CES 2025 mają być sztuczna inteligencja, technologia zdrowotna i technika pojazdowa, to możemy się spodziewać powtórki z zeszłego roku, kiedy o sztucznej inteligencji mówili prawie wszyscy.
Część prezentacji firm w trakcie targów będzie dostępnych na kanale YouTube CES.
GenAI – znowu wielki nieobecny?
Oczywiście pojawia się pytanie, czy w końcu doczekamy się zastosowań generatywnej sztucznej inteligencji, na rozwój której BigTechy wydały setki miliardów dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat. W zeszłym roku była ona na CES niemal niewidoczna i dominowała bardziej tradycyjna sztuczna inteligencja.
Jedno jest pewne – od Big Techu na CES, poza Nvidią, prawdopodobnie wiele nie usłyszymy. Apple od lat unika tych targów, bo woli prezentować nowe produkty na własnych imprezach, podczas których nie musi dzielić się uwagą prasy czy konsumentów z innymi firmami. Na CES nieobecne będzie również OpenAI. Microsoft i Google będą co prawda obecne, ale i one wolą własne imprezy dla premier najważniejszych produktów. Więc newsów od największych tuzów GenAI się nie spodziewajmy.
Źródło zdjęcia: Consumer Technology Association (CTA)®