ChatGPT będzie sklepem. To co, porzucisz Amazona?

konto.spidersweb.pl 8 godzin temu

ChatGPT ma nie tylko doradzać, ale i sprzedawać. OpenAI chce wprowadzić do czatbota opcję dokonywania zakupów i pobierać prowizje od transakcji dokonanych w obrębie czatu.

OpenAI pracuje nad systemem płatności, który pozwoli użytkownikom ChatGPT finalizować zakupy bezpośrednio w obrębie czatu. Nowy model to wyraźna zmiana w dotychczasowym podejściu OpenAI do monetyzacji. Bowiem plan firmy Sama Altmana zakłada, iż OpenAI będzie pobierać prowizję od transakcji dokonywanych poprzez ChatGPT.

OpenAI szykuje nowy sposób na zarobek. ChatGPT przekształca się w platformę zakupową

Obecnie – najczęściej przy okazji konwersacji, w które można wpleść poradnictwo zakupowe – ChatGPT wyświetla rekomendacje produktów wraz z możliwością przejścia do stron zewnętrznych sprzedawców. W przyszłości użytkownik mógłby jednak nie tylko przeglądać oferty, ale także dokonywać zakupów bez opuszczania czatu ChatGPT.

Jak podaje Financial Times, nowe rozwiązanie rozwijane jest we współpracy z Shopify – firmą oferującą rozwiązania e-commerce dla przedsiębiorstw, która wcześniej zintegrowana została m.in. z TikTokiem. OpenAI i Shopify mają już prezentować wstępne wersje funkcji wybranym markom oraz omawiać warunki finansowe wdrożenia.

Nowy model może otworzyć przed OpenAI możliwość zarabiania także na użytkownikach darmowej wersji ChatGPT. Dotąd głównym źródłem przychodów firmy były płatne subskrypcje. Projektowane zmiany wpisują się w trwającą transformację organizacyjną – OpenAI przechodzi w tej chwili w kierunku pełnoprawnej spółki nastawionej na zysk.

Rozwój funkcji zakupowych może też zmienić sposób, w jaki promowane są produkty w kontekście sztucznej inteligencji. Agencje reklamowe już dziś eksperymentują z treściami, które mają większą szansę zostać zasugerowane przez modele językowe. W branży mówi się o zjawisku „AIO” (Artificial Intelligence Optimization), czyli nowej formie optymalizacji pod kątem widoczności w odpowiedziach AI, analogicznej do SEO w wyszukiwarkach.

W marcu dyrektor generalny OpenAI Sam Altman zapowiedział, iż firma może pobierać niewielką prowizję od zakupów dokonanych za pośrednictwem narzędzi takich jak Deep Research, ale jednocześnie

Z kolei w kwietniu informowaliśmy o uruchomieniu funkcji ChatGPT Shopping, która pokazuje użytkownikom produkty powiązane z ich zapytaniami. Wpisując w ChatGPT zapytanie dotyczące zakupów (np. „najlepszy telefon do 1500 zł”), ChatGPT wygeneruje odpowiedź, w której zostaną zawarte także grafik produktów wraz z ceną, recenzjami oraz bezpośrednimi linkami do sklepów internetowych. Wówczas OpenAI zaznaczało, iż ChatGPT Shopping „to nie są reklamy”, ale „organiczne wyniki wyszukiwania”, a firma nie zarabia ani na ich wyświetlaniu, ani na kliknięciach. Firma zapewniała także, iż nie planuje wprowadzać płatnych pozycji w wynikach ani ingerować w ich kolejność.

Więcej na temat OpenAI:

Zdjęcie główne: Sangsee / Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału