Zaczyna się od pliku tego typu tutajcosciekawego.pdf.url do którego link jest podrzucany użytkownikowi (np. phishingiem). Po zapisaniu pliku, wygląda on pod Windowsem tak: Ale skąd tutaj się wzięła ikonka PDFa? Wszystko za sprawą zawartości pliku .url, która wyglądała mniej więcej tak (patrz dwie ostatnie linijki, które odpowiadają za podmianę domyślnej...