System iOS 18 w jego stabilnej wersji zobaczymy oczywiście przy okazji premiery nowych telefonów iPhone 16. Zanim ta jednak nastąpi powinniśmy się przyjrzeć bliżej jego flagowej funkcji, jaką będzie Apple Intelligence – w tym wpisie dowiedziecie się, co to jest. Już teraz powiem Wam, iż ten debiut nie odbędzie się wraz z iOS 18, a dopiero iOS 18.1. W minionym tygodniu pojawiła się beta iOS 18.1, co pozwoliło rzucić okiem na znajdujące się tam nowości.
Co to jest Apple Intelligence?
Pomimo iż Apple długo przekonywało dziennikarzy o tym, iż sztuczna inteligencja w urządzeniach tej marki dostępna jest już od wielu lat, postanowiło ogłosić jej kompleksową odsłonę. Apple Intelligence to nazwa określająca cały zestaw funkcji, jakie pojawią się w iOS 18.1, iPadOS 18.1 i macOS Sequoia 15.1, a które robią użytek z technologii sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Premiera iOS 18.1 nastąpi w październiku tego roku i to właśnie wtedy na wszystkie kompatybilne sprzęty trafi rzeczony zestaw funkcji.
- Zobacz: Apple trenowało sztuczną inteligencję na filmikach z YouTube
Apple Intelligence – lista urządzeń, na jakie trafi
Tłumaczyliśmy już wcześniej, iż ze względu na ograniczenia sprzętowe Apple Intelligence zagości wyłącznie na wybranych urządzeniach Apple. Oczywiście mowa tu nieprzypadkowo o tych najdroższych i najnowszych. Poza niezaprezentowanymi jeszcze przedstawicielami serii iPhone 16 (podobno wszystkimi), sztuczna inteligencja Apple zagości na telefonach iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max, tabletach iPad z czipami M1, M2 i M4, a także komputerach Mac z czipami M1, M2 i M3.
- Nie przegap: Wiemy dlaczego Apple Intelligence zadziała tylko na najnowszych iPhone’ach
Co potrafi Apple Intelligence?
Gigant z Cupertino zakomunikował, iż Apple Intelligence opiera się na pięciu filarach. Producent chce, aby użytkownicy iPhone’ów, iPadów i komputerów Mac uzyskali dostęp do narzędzi AI, wyróżniających się na tle innych wydajnością działania, intuicyjnością, głęboką integracją, personalizacją oraz prywatnością. Apple uważa, iż żadna inna firma do tej pory nie zaoferowała rozwiązania, które legitymowałoby się wszystkimi tymi cechami.
Sztuczna Inteligencja Apple to przede wszystkim dostęp do pokaźnego arsenału narzędzi językowych. Sprzęt tego producenta dzięki SI ma być w stanie poprawiać błędy w tekstach na nich tworzonych, parafrazować je, nadawać określone priorytety powiadomieniom, pozwalać na nie błyskawicznie odpowiadać, podsumowywać zawartość przeglądanych treści i zminimalizować w sposób zautomatyzowany wszelkiego rodzaju czynniki rozpraszające w trakcie pracy.
Apple AI to również dostęp do rozbudowanych opcji związanych z obrazami. Dzięki Apple Intelligence użytkownicy sprzętu Apple będą mogli tworzyć obrazy na podstawie promptów. Ba, stworzą choćby za ich pomocą tworzyć tak zwane Genmoji, czyli… tak, emoji generowane na bazie opisów. Sztuczna inteligencja pomoże sprawnie wyszukiwać zdjęcia w aplikacji Apple, usuwać niepożądane obiekty ze zdjęć i tworzyć jeszcze lepsze filmy z dostępnych na telefonie materiałów.
AI od Apple nie ominie Siri, co to, to nie! Dla Polaków będzie to miało raczej marginalne znaczenie, bo Siri dalej nie mówi po polsku i na razie wciąż nie zanosi się, aby zaczęła. Z tego względu na nowinki w tym zakresie spuszczę kurtynę milczenia.
Obszerny i poświęcony Apple Intelligence wpis można znaleźć w polskim biurze prasowym Apple.
Źródło: mat. własny