Copilot ma swoją wirtualną postać. Clippy w nowym wydaniu?

instalki.pl 3 dni temu

Microsoft chce, by sztuczna inteligencja była nieco bardziej osobista i namacalna. Ma w tym pomóc wirtualna postać reprezentująca asystenta (możecie ją zobaczyć na zdjęciu otwierającym ten artykuł). Wygląd przypominający uroczego duszka ma obfitować w nieustannie zmieniającą się mimikę oddającą aktualny nastrój prowadzonej konwersacji. Amerykański gigant wspomina również o starzeniu się, a także posiadaniu własnego pokoju – brzmi to abstrakcyjnie, ale może mieć więcej sensu niż się to wydaje na pierwszy rzut oka.

Copilot otrzymał własny wygląd – czyżby szykował się powrót do starych czasów?

Polskie tłumaczenie nowej funkcji to Wygląd funkcji Copilot, co jest moim zdaniem do przesady bezdusznym określeniem. Pozwólcie więc, iż będę używał określenia wirtualna postać – nieco skuteczniej oddaje to bowiem cel testowanego właśnie rozwiązania. Pierwszy raz o tym udogodnieniu usłyszeliśmy kilka miesięcy temu. Teraz nareszcie trafiło ono do wybranych konsumentów, ale niestety Polska znów znalazła się poza listą. Warto jednak wiedzieć co dokładnie szykuje amerykański gigant.

  • YouTube wypełni się filmikami AI. Jesteście gotowi?

Microsoft za wszelką cenę chce, by Copilot był asystentem spersonalizowanym aż do przesady. Dlatego też możemy spodziewać się, iż sztuczna inteligencja dozna czegoś na wzór starzenia się. Wprowadzana powoli wirtualna postać ma natomiast pełnić rolę osobistego pomocnika wchodzącego na bieżąco w zróżnicowane interakcje. Jak twierdzi osoba odpowiedzialna za rozwój AI: usługa otrzyma stałą tożsamość, a także miejsce przypominające prawdziwy pokój. Wydaje się to nieco dystopijnie, ale według koncernu wirtualny świat jest w tej chwili obdarty z poczucia wieku. Wszystko wydaje się nowe i bez śladów użytkowania.

Copilot (Windows) – pobierz aplikację z naszej bazy danych

Dlatego też nadanie AI pewnych ludzkich cech jeszcze bardziej zmotywuje konsumentów do używania najnowszej technologii. Wygląd funkcji Copilot ma być sporym krokiem ku realizacji tej ambitnej wizji. w tej chwili mamy do czynienia z eksperymentem, więc prezencja wirtualnej postaci może w przyszłości ulec zmianie. Osobisty asystent prawdopodobnie otrzyma też swoje imię, ale w tej chwili Microsoft nic o tym nie wspomina. Wiemy tak naprawdę wyłącznie o spersonalizowanych odpowiedziach, wyrażanej na bieżąco mimice, własnym głosie oraz obecności pamięci konwersacyjnej. Przykłady ekspresji wirtualnej postaci zobaczycie poniżej.

Wirtualny duszek będzie żywo reagował na to, co powiemy lub napiszemy / Źródło zdjęcia: Microsoft

Czy faktycznie tego chcą wszyscy użytkownicy?

Zapewne w najbliższej przyszłości pojawią się niezależne testy opisywanego rozwiązania. Materiały udostępnione przez producenta wyglądają natomiast bardzo ciekawie i uroczo. Powstało bowiem coś na wzór kultowego Spinacza (ang. Clippy) z poprzednich wersji systemów operacyjnych. Użytkownicy od lat prosili firmę o przywrócenie tego elementu i wygląda na to, iż właśnie się doczekali. Szykuje się kres bezdusznej sztucznej inteligencji. Wirtualna postać może przynieść potrzebny powiew świeżości i zwiększyć zainteresowanie osób lubiących wizualne efekty czy bardziej naturalną interakcję.

Wygląd funkcji Copilot to również odpowiedź na liczne kontrowersje związane z używaniem AI przez najmłodszych użytkowników. Wirtualna postać ma być przeciwieństwem czatu wypluwającego tekstowe odpowiedzi na dowolne pytania.

Trudno jednak stwierdzić czy Microsoft faktycznie wdroży jakiś tryb skierowany stricte do nastolatków – oby! prawdopodobnie jeszcze sporo czasu minie zanim opisywana nowość doczeka się powszechnie dostępnej wersji. Testerzy mogą w tej chwili rozmawiać na czacie, przeprowadzać burzę mózgów, szukać porady lub po prostu bawić się z AI w bardziej angażujący i ekspresyjny sposób.

  • Windows 11 zalany funkcjami AI. Możecie już z nich korzystać

Co sądzicie o przedstawionej wirtualnej postaci? Widzicie na nią przestrzeń czy raczej wolicie prostą tekstową konwersację?

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

AICopilotMicrosoftsztuczna inteligencja
Idź do oryginalnego materiału