Copilot niespodziewanie zyskuje kolejne funkcje. Ale nie są one dostępne dla wszystkich

ittechblog.pl 2 miesięcy temu

Microsoft mocno stawia od dłuższego czasu w sztuczną inteligencję, zaś jego flagowcem na tym polu jest Copilot. Został wprowadzony zarówno do Windows 10, jak i Windows 11, gdzie służy jako asystent użytkowników. A teraz otrzymał dodatkowe możliwości, które już można testować, jednak musisz spełniać pewien warunek.

Sztuczna inteligencja na stałe wpisała się w krajobraz IT, a biorąc pod uwagę, iż jestesmy dopiero na początku jej rozwoju, każdy kolejny miesiąc będzie przynosić dalsze rozwiązania i usprawnienia. Propozycja Microsoftu jest o tyle ważna, iż Windows dominuje globalnie, a więc każda związana z nią zmiana wpływa na miliony ludzi.

Co nowego potrafi Copilot?

Zacznę najpierw od wyjaśnienia, iż nowe możliwości są dostępne dla użytkowników biorących udział w programie Windows Insider. wystąpiły u osób korzystających z dystrybucji w kanale Canary, czyli tam, gdzie wprowadzane są funkcje eksperymentalne. Dopiero potem trafiają do kanału Dev, potem Beta, a w końcu do wydań stabilnych. Oczywiście warunkiem jest, aby sprawdziły się w praktyce.

Nowa aktualizacja daje Copilotowi większe uprawnienia związane z ustawieniami oraz przekazywaniem informacji. Możesz teraz zapytać go o dostępne sieci Wi-fi, dane dotyczące systemu operacyjnego, akumulatora, adresu IP, wyświetlenie aplikacji uruchamianych wraz z systemem. Ponadto można kazać mu oczyścić pamięć ze zbędnych plików, włączyć oszczędzania energii oraz opróżnić kosz. Pojawia się sporo nowości związanych z ułatwieniami dostępu. Copilot może włączyć narratora, otworzyć sterowanie głosem, włączyć Lupę, zmienić rozmiar czcionek, a także tworzyć podpisy w czasie rzeczywistym.

Czytaj też: Pełnoekranowy Copilot? Microsoft już nad tym pracuje

Ponadto nie obyło się bez usprawnień już istniejących rozwiązań związanych z uruchamianiem wielu funkcji, np. przełączaniem motywu systemowego, dodawaniem urządzeń, wykonywaniem zrzutów ekranu itp. Całkowitą nowością jest natomiast Power Automation. Jest to część Power Platform, a wykorzystuje się ją dzięki wtyczki. Umożliwia wprowadzenie automatyzacji do Excela, edytowanie plików PDF oraz zarządzanie plikami. Przykłady? Można na przykład nakazać wyświetlenie pięciu największych wartości w arkuszu Excela, rozdzielić plik PDF na pojedyncze strony czy też wysyłać maila do wszystkich kontaktów z zespołu.

Możliwości te wydają się praktycznym rozwiązaniem zarówno dla firm, jak i osób prywatnych, warto więc trzymać kciuki za to, aby otrzymał je Copilot w stabilnej edycji Windows.

Idź do oryginalnego materiału