Witam!
Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu z cytatem (od zwykłego wpisu zresztą też). Jakiś czas temu przeglądałem materiały z Atlassian TV i natrafiłem na interesujący materiał jednego z developerów firmy Atlassian o tym jak sprawna automatyzacja pozwoliła ułatwić i przyspieszyć prace nad projektem. Podsumowując swoją opowieść George Barnett powiedział:
Automation is key.
Ta prosta sentencja dała mi wiele do myślenia. W swojej nowej pracy jako Junior Software Developer bardzo często z braku wiedzy, doświadczenia jak i znajomości technologii bardzo często wiele rzeczy robię "na piechotę". Podobnie jest z projektami na uczelni, a także własnymi mini-projektami. Pierwsze objawienie przyszło w momencie rozpoczęcia pierwszego poważniejszego projektu w ramach praktyk. Później w trakcie pracy z kolegą ze studiów nad projektem grupowym doszedłem do wniosku, iż choćby najprostsza automatyzacja może bardzo ułatwić nam pracę (zwykłe przerobienie projektu, by można było nad nim pracować dzięki Apache Maven uczyniła dosłownie cuda). Następnym krokiem w drodze ku oświeceniu był artykuł na devBlogach pt. "Jak efektywnie realizować zadania, kiedy jesteś tylko szeregowym programistą", który zaprowadził mnie do artykułu Joela Spolsky'ego
"The Joel Test: 12 Steps to Better Code". Te wszystkie rzeczy uświadomiły mi, iż nie tylko poznawanie nowych frameworków, wzorców projektowych, praktyk poprawiających efektywność pracy programistycznej etc. sprawiają, iż moja praca może być lepsza. Dlatego w tym tygodniu wraz z moimi wykładowcami postanowiliśmy w formie testu przeprowadzić inspekcję kodu w sposób zautomatyzowany - kilka wybranych grup będzie poddawać rewizji kod innych grup w standardowy sposób - przy pomocy kodu wydrukowanego na kartkach, a pozostali będą używać do tego tandemu Atlassian FishEye + Crucible. Jakie będą tego wyniki? Napiszę już niedługo :)
Tym czasem pora wrócić do pisania kodu.
Pozdrawiam i do następnego razu!