Społeczność Nintendo stopniowo traciła rozum wśród potoku Przełącznik 2 wycieki w przerwie świątecznej. Ponieważ Nintendo milczy w sprawie swojej następnej konsoli – choćby jako zdjęcia rzekomo pochodzących z ostatecznego sprzętu i komponentów wewnętrznych pojawia się coraz więcej pytania dają odpowiedzi — społeczność robiła takie rzeczy, jak wdawanie się w gorące debaty na temat zasadności 8 nm kontra 5 nm procesy produkcyjne mikrochipów (temat, którym zajmowali się wszyscy zaangażowani zdecydowanie ekspert ds.).
Tak naprawdę jest na tyle poparcie tej teorii, iż nie warto jej od razu odrzucać. Najnowszym i najbardziej przekonującym dowodem jest para nowych zdjęć, które pojawiły się w weekend i przedstawiają rzekomo sfinalizowany, produkcyjny Joy-Con Switch 2. Zdjęcia z pewnością wyglądają przekonująco i pokrywają się z tym, co już wiadomo na temat zwiększonych rozmiarów Joy-Conów i ich nowej metody połączenia magnetycznego (nie widać zacisku szynowego). A tam, na krawędzi Joy-Cona, pomiędzy złączem a powiększonym przyciskiem SL, znajduje się coś, co wygląda Dokładnie jak czujnik optyczny na spodzie myszy.
Ten „laserowy” czujnik został wcześniej zgłoszony przez przeciekającego NextHandheld — tego samego, który potwierdził nazwę Switch 2 i podał nowe szczegóły o Joy-Conach i stacji dokującej w grudniu, a następnie w czasie wakacji torturował społeczność Nintendo przekonującymi, ale najwyraźniej zmienionymi przez sztuczną inteligencję zdjęciami samego Switcha 2. (To długa historia.) Firma NextHandheld spekulowała, iż czujnika można używać w podobny sposób, jak w handheldzie Lenovo Legion Go PC, który umożliwia używanie odłączonego kontrolera jako myszy (choć w mniej elegancka pozycja pionowa).
Jeśli chcesz przejść do pełnego mema spiskowego z okazji Dnia Charliego, możesz powiązać tę teorię z (nigdy zweryfikowanymi) raportami sprzed kilku miesięcy, iż przyciski na ramionach Switcha 2 działałyby również jako kółka przewijaniaLub niektóre dane dotyczące wysyłki odkopany kilka miesięcy temu, który wspomina o składnikach „podeszwy myszy”.
To dużo. W tej chwili są to jedynie spekulacje oparte na łączeniu kropek, a nie oparte na źródłach raporty, więc proszę zachować ostrożność. To trochę zaskakujące, iż Nintendo dodało dodatkowe komplikacje do Joy-Conów; w obecnej postaci są złożone, zminiaturyzowane i trudne do naprawy, dlatego wydawało się bardziej prawdopodobne, iż takie funkcje, jak czujnik podczerwieni, zostaną wycięte, a nie dodane nowe.
Ale… jeżeli to nie jest optyczny czujnik myszy… co to jest?