Czy Polska jest gotowa na Akt o Dostępności? I czym jest asystencja technologiczna?

homodigital.pl 1 dzień temu

Asystencja technologiczna zmienia życie osób z niepełnosprawnościami. Daje szansę na pełniejsze życie osobom z grup wykluczonych. Czy jednak jest już powszechnie dostępna? I jakich innowacji technologicznych powinniśmy się spodziewać w najbliższych latach? Rozmawiam z Andrzejem Byszewskim, ekspertem ds. dostępności cyfrowej, innowatorem ICT & TELCO, promotorem i twórcą misji #CyberSprawni #CyberMocni.

Andrzej Byszewski jest też prezesem TeleCompGROUP Sp. z o.o., członkiem Krajowej Izby Gospodarki Elektroniki i Telekomunikacji, ekspertem ds. AI w GRAI przy Ministerstwie Cyfryzacji RP (Lider GRAI dostępność), ekspertem w Sieci Dostępności Cyfrowej przy Ministerstwie Cyfryzacji, członkiem programu Dostępność PLUS przy Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Słowem człowiekiem prawdziwie CyberMocnym i CyberSprawnym.

Sylwia Błach: Został nam mniej niż miesiąc do wprowadzenia Aktu o Dostępności Cyfrowej. Czy Twoim zdaniem, z perspektywy osoby działającej blisko biznesu, to w ogóle ma szansę się udać?

Andrzej Byszewski: Cieszę się, iż wchodzą regulacje dotyczące dostępności. Niestety w praktyce od strony biznesu i przedsiębiorców nie zawsze są one respektowane. Tak naprawdę, gdy wychodzę z naszej bańki, to widzę, iż przedsiębiorcy często o Akcie Dostępności i European Accessibility Act albo nie wiedzą, albo go nie respektują, albo go nie rozumieją.

Nawet jeżeli mają sprzęt, który ma cechy dostępności, oni nie mają o tym pojęcia! Dlatego tak ważna jest funkcja koordynatorów cyberdostępności, którzy będą świadczyć usługi przedsiębiorcom i tłumaczyć, na czym dostępność polega. Najlepiej, jakby to były osoby z niepełnosprawnościami. One wiedzą, czego potrzebują! Ich zadaniem jest pomoc w tworzeniu dostępnych produktów, bo nie zawsze sam fakt, iż strona np. spełnia normy WCAG 2.1, oznacza, iż jest ona w pełni dostępna. Prosty przykład z bankomatem – często ekrany są pod takim kątem, iż osoba siedząca nie widzi na nich treści. A wystarczyłoby przebudować architekturę i wtedy osoba z każdego wózka skorzystałaby z wypłaty pieniędzy.

Teraz dzięki temu, iż Akt o Dostępności wchodzi, zaczniemy dostrzegać trudności i bariery. Gdy już je dostrzeżemy, to uważam, iż powinniśmy koniecznie jak najwięcej barier zgłaszać do PFRON-u. Brak dostępności cyfrowej można zgłosić bezpośrednio do podmiotu publicznego, którego strona internetowa lub aplikacja mobilna jest objęta skargą. Można również złożyć skargę na brak dostępności do Prezesa Zarządu PFRON adekwatnego terytorialnie oddziału PFRON.

Co takie zgłaszanie barier daje? Często ludzie mówią, iż im się nie chce, bo to i tak nic nie zmieni…

Dzięki zgłaszaniu te bariery cyfrowe będą niwelowane i będzie ich mniej. Przecież wszystkie usługi cyfrowe, jakie mamy i chcemy mieć, powinny być dostępne!

To bardzo ważne, żeby te bariery pokazywać nie dlatego, żeby komuś dokuczyć, ale dlatego, żeby wyrównywać szanse i żeby te urządzenia, produkty, usługi cyfrowe były coraz bardziej dostosowane dla różnorodnej grupy odbiorców. Ja jestem zwolennikiem edukacji dzięki największych telewizji informacyjnych w najwyższym paśmie oglądalności, powtarzane cyklicznie, czyli hasła o dostępności cyfrowej, o tym, jakie są prawa i jakie są obowiązki administracji publicznej, firm, usługodawców.

Czym adekwatnie jest ta asystencja technologiczna? Mówisz o niej bardzo dużo, prowadząc projekt Cybersprawni Cybermocni.

Wymyśliłem misję CyberSprawni CyberMocni kilka lat temu. Chodzi o to, żeby edukować i wykorzystywać nowe technologie takie jak AI, robotyka, cyberbezpieczeństwo, bo przecież my, osoby z niepełnosprawnościami, korzystamy z technologii masowo! W bardzo dużym stopniu korzystamy z usług typu zakupy w internecie, e-administracja, IKP, obsługa konta SOW, konta Empatii, PFRON-u plus cały e-commerce.

Od strony formalnej mowa o asystencji technologicznej napędzi też zapotrzebowanie i odpowiedzialność przedsiębiorców o dbałość o grupę ponad 5 mln osób z niepełnosprawnościami. Wiele rozwiązań, np. ekrany dotykowe przy obiektach zabytkowych albo w sklepach są niedostępne od strony architektoniczno-cyfrowej. Tak samo kioski IT, bankomaty, wpłatomaty. W tej chwili rozmawiam ze specjalistami i wskazuję, iż nie można z poziomu wózka z nich skorzystać. Uświadamianie tego jest moją misją.

Musimy wykształcić w ludziach potrzebę dostępności. Współpracujemy tam ze specjalistami dostępności cyfrowej i łączymy naszą wiedzę, by doprowadzić do spójności architektonicznej dostępności i cyfrowej.

W ramach misji CyberSprawni CyberMocni dla asystencji technologicznej integrujemy rozwiązania innowacyjne, konsolidujemy potrzeby osób z niepełnosprawnościami do nowych technologii jak AI, IoT, SmartCity, robotyzacja, automatyzacja procesów… Działamy przy e-usługach tak, aby stały się dostępną asystencją cyfrową. Chcemy też, by pomysły rozwiązań pragmatycznych dnia codziennego dla osób z niepełnosprawnościami trafiały na rynek. Mamy na przykład pomysł na robota, który jeździłby za osobą o ograniczonej sprawności i nosiłby np. dokumenty, kawę, faktury itd. odciążając asystenta-człowieka.

Niektórzy twierdzą, iż asystencja technologiczna to odpowiedzialność osoby z niepełnosprawnością. Prosty przykład: skoro z wózka nie dosięgam do ekranu, to powinnam mieć w wózku zainstalowany podnośnik, który w wózkach elektrycznych jest coraz powszechniejszym rozwiązaniem.

Zgadzam się w 100%, bo sam odczułem taki problem. Poruszam się na wózku, chodzę też na balkoniku, ale bardzo często chciałbym, żeby mój wózek miał podnośnik. Zresztą teraz na rynku dostępne są bardzo innowacyjne wózki – spotkaliśmy się po raz pierwszy w Poznaniu, gdy testowałaś iBOTa.

Czytaj też: Przetestowałam innowacyjny wózek inwalidzki – czy iBOT jest wart?

Niestety takie rozwiązania są jeszcze bardzo drogie. Ale mi się wydaje, iż to musi być indywidualne podejście osoby, która potrzebuje takiego rozwiązania. Musi zgłosić taką potrzebę, zaaplikować o dofinansowanie i uzyskać sprzęt, jakiego potrzebuje. Po to, żeby mieć równe szanse do pracy, podjechania na targi, na konferencje, na wykłady… My, osoby z niepełnosprawnościami, dzięki temu istniejemy w społeczeństwie równych szans i ta asysta technologiczna pomaga nam w lepszej edukacji, w budowaniu kariery zawodowej, czy w misyjności, jaką jest właśnie misja Cybersprawni Cybermocni.

Ciekawym i coraz powszechniejszym na świecie rozwiązaniem jest asysta robotyczna, gdzie robot wyręcza osoby z niepełnosprawnościami i ich asystentów, osoby bliskie czy towarzyszące. 3 czerwca 2025 w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej na konferencji „Włącz Dostępność” podczas bloku technologicznemu poświęconemu asystencji nowych technologii dla osób z niepełnosprawnościami prezentowałem z zespołem roboty kroczące (tzw. psy), które mają ogromny wachlarz rozwiązań od monitorowania, podawania rzeczy, penetrowania miejsc niedostępnych do ewakuacji w zagrożeniach dla osób z niepełnosprawnościami itp. Jestem przekonany, iż to będzie w najbliższej dekadzie masowe zastosowanie w ośrodkach dla osób z niepełnosprawnościami, szpitalach, Domach Pomocy Społecznej itp.

Czy w ogóle dojdziemy do momentu, w którym asystencja technologiczna zastąpi asystencję osobistą? Czy będziemy mieć asystentów osobistych, którzy dzięki technologii będą po prostu odciążeni?

Jako innowator i kreator nowych technologii dziś już korzystam z asystencji nowych technologii. Mogę zdalnie dzięki smartwatcha zamknąć czy otworzyć auto, sprawdzić, czy muszę planować tankowanie, umówić serwis. Sterować drzwiami, bramą wjazdową i monitoringiem, światłem, ogrzewaniem i klimatyzacją… Mogę sterować sprzątaniem podłóg, nie wstając z wózka, mogę monitorować parametry zdrowia i wiele z tego, nie będąc w domu.

Ale mogę też wygodnie pracować przy sterowalnym personalizowanym do mojego wózka ergonomicznym cyfrowym biurku. Mogę bezpiecznie przesiąść się na fotel i odstawić dzięki aplikacji w telefonie wózek w inne odległe miejsce.

Teraz czas na awatary i agentów AI pomagających w załatwianiu zdalnie spraw w urzędach, usług szpitalnych, spraw w przychodni, w aptece, a choćby na robotyczną pielęgnację ogrodu. Asystencja technologiczna nigdy nie zastąpi do końca człowieka, bo musi być projektowana, monitorowana i serwisowana przez ludzi, ale może dać wsparcie wytchnieniowe poprzez innowacje.

Jakie technologie jeszcze wykorzystujesz w codziennym życiu i pracy?

Na przykład Google Maps. jeżeli jadę gdzieś pierwszy raz, odpalam sobie Google, patrzę, jak tam dojechać, odpalam Street View, patrzę, czy tam są schody, patrzę, czy tam jest parking, gdzie jest koperta… Zapamiętuję to sobie w głowie, wsiadam do samochodu, w samochodzie od razu uruchamiam mój plan podróży, włącza się moje ulubione radio internetowe i jadę.

Tu muszę wspomnieć o polskiej firmie z Katowic, która realizuje projekt wizualizacji architektonicznej przestrzeni miejskiej w aplikacji AI i życzmy zespołowi sukcesów, abyśmy jak najszybciej jako osoby z niepełnosprawnościami mogli korzystać z AVAI, czyli rozwiązania systemowego w postaci aplikacji mobilnej do zdalnego wykrywania i kategoryzacji barier architektonicznych utrudniających dostępność dla osób niepełnosprawnych w celu niwelowania ich i tworzenia bezpiecznych przestrzeni. W misji CyberSprawni CyberMocni mamy zgłoszonych już ponad 50 innowacji dostępnościowych zawartych w idei asystencji New Tech.

Pamiętajmy jednak, iż asystencja technologiczna nie zastąpi w pełni asystencji osobistej. Ona musi być i będzie, natomiast ja bym chciał powiedzieć, iż nie wolno się bać technologii, nie wolno się bać rozwiązań innowacyjnych, bo trzeba je brać za rogi, ujarzmiać i korzystać w pełni do swoich potrzeb! To właśnie my, osoby z niepełnosprawnościami, wiemy, jakie mamy potrzeby, i to my mamy obowiązek zaprojektować rozwiązania, które będą służyły kolejnym osobom o specjalnych potrzebach lub osobom senioralnym.

Mówisz dużo o innowacjach. Co interesującego innowacyjnego dzieje się w Polsce w kwestii asystencji technologicznej?

Dzieje się, ale nie dość dużo. Zacznę od liczb. Produkcja miesięczna robotów w Chinach to około 17 tys., w USA 7 tys., a w całej UE 4 tys., w tym w Polsce między 100-200 szt. Tendencja jest oczywiście rosnąca. W Sieci Badawczej Łukasiewicz PIAP powstaje m.in. egzoszkielet robotyczny, w Lab Pragma System VR powstaje innowacyjna rehabilitacja, u nas tworzymy personalizowane CyberBiurko, w MIGAM powstaje Avatar AI Język Migowy, i tu jest naprawdę bardzo długa lista asystencji nowych technologii, ta lista codziennie staje się dłuższa…

Zgłosiła się do mnie niedawno firma, która tworzy rzeczywistość wirtualną VR i w tej chwili stworzyła system spotkań, rozmów, prezentacji różnych produktów i projektów w VR-owej sali konferencyjnej. Osoba z niepełnosprawnością, która ma problemy z poruszaniem rękami, dzięki systemowi cyfrowego oka i wirtualnej rzeczywistości, uczestniczy w takim spotkaniu, ma wirtualną dłoń i może nią wziąć z półki wirtualny przedmiot, zaprojektowany wcześniej, przedmiot, który chce zareklamować, pokazać go ze wszystkich stron – oto nowy model pracy zdalnej dla osób z niepełnosprawnością!

Kolejny przykład – Pragma System LAB, która ma świetne rozwiązanie – innowacyjny system do ćwiczeń w PNF-ie. Firma ta połączyła w tej chwili wirtualną rzeczywistość ze swoim systemem ćwiczeń dzięki gry komputerowej i przygotowuje inne przestrzenie wirtualnego spaceru… a może choćby zwiedzania zamku w Malborku? Podpowiadam! Przy ćwiczeniach rehabilitacyjnych asysta rozwiązań VR-owych jest bardzo potrzebna i bardzo mocno stymuluje.

Takie rozwiązania też powinny wchodzić do katalogu rozwiązań finansowanych przez PFRON. Jako CyberMocni CyberSprawni chcemy promować asystę nowych technologii także w instytucjach państwowych odpowiedzialnych za regulacje. Chcemy rozmawiać o tym po to, by instytucje państwowe rozumiały te rozwiązania i to, iż one są potrzebne. Asystencja cyfrowa jest asystencją, którą każdy potrzebuje i mu się należy.

Wiem, iż pracujecie nad listą takich dostępnych rozwiązań asystencji cyfrowej…

Pracujemy nad tą listą, ona powstaje i nie ograniczamy jej. Ona żyje własnym innowacyjnym kreatywnym życiem.

Pierwszym z rozwiązań zaprojektowanych przeze mnie jest cyberbiurko. Cyberbiurko to biurko, które dopasowuje się do każdego wózka. Jest specjalna linia, fala, która pomaga osobie z białą laską trafić bez asysty 100% na krzesło. Kolejne rozwiązanie, takie podstawowe dla osób z neuroróżnorodnością, jest na zasadzie wysepki, gdzie osoba z niepełnosprawnością typu spektrum autyzmu i ADHD założy słuchawki wygłuszające i czuje się na tej wysepce bardziej odcięta od rzeczywistości i lepiej pracuje, lepiej się uczy i czuje komfort osobisty. Z kolej osoba na wózku nie przytnie sobie ręki, bo biurko ma system start-stopu, więc się odbije i nie zrobi sobie ani sobie krzywdy, ani nie urwie sterownika przy wózku. Jest tych funkcji bardzo dużo, a my nie zatrzymujemy się i pracujemy dalej.

Chcemy, żeby nasz sterownik był tak skonfigurowany, aby obsługiwał personalizację osobistą i dzięki komunikacji rozpoznawał więcej niż kilku użytkowników, w tym osoby z niepełnosprawnościami. choćby mamy pomysł na to, żeby biurko mówiło, by synchronizowało się z kalendarzem, przypominało o spotkaniach, o wzięciu leku, o rehabilitacji, o osobach przychodzących, witało nas nadzień dobry, żegnało na zakończenie pracy, przypominało o przerwie na relaks i odpoczynek.

Na liście znajdzie się też robot kroczący. Może on być robotem monitorującym obiekt, ale też monitorującym dla osoby z niepełnosprawnością np. posesję. Może zareagować na kuriera, odebrać paczkę. Albo przynieść picie z kuchni.

To tylko kilka rozwiązań.

Wspominałeś kiedyś też o centrach dostępnościowych…

Tak! Powstanie w Polsce 16 punktów Centrów Komunikacji z HUB-em 17. w Warszawie na ulicy Limanowskiej. I to będą Centra Komunikacji, które będą obsługiwać osoby z niepełnosprawnościami. Działania podejmowane w ramach projektu będą uwzględniały w szczególności osoby z niepełnosprawnościami narządu słuchu, mowy i wzroku, niepełnosprawnością intelektualną, z problemami zdrowia psychicznego i spektrum autyzmu, posługujących się Polskim Językiem Migowym, SKOGN (sposobami komunikowania się osób głuchoniemych), korzystających z transkrypcji mowy na tekst, alternatywnych i złożonych sposobów komunikacji (AAC) oraz ETR.

Projekt już ruszył, zobaczymy, jak to będzie funkcjonować, ale moim zdaniem jest to projekt bardzo przyszłościowy. Na takie zadanie można mieć jeszcze więcej wzorcowych pomysłów, jak go rozbudować na przyszłość technologiczną, jak go jeszcze ożywić i zrobić z niego jeszcze większą sieć. Przecież jak będzie 17 obiektów w Polsce, gdzie one będą takimi centrami, to trzeba będzie znaleźć beneficjentów i zrobić punkty rozproszone, a następnie satelity rozwiązań innowacyjnych. Fajnie by było dogadać się z projektem operatorskim w powiatach i gminach w ramach cyfrowych punktów z lokalnym wsparciem, bo przecież osoby z niepełnosprawnościami są wszędzie, w miastach, miasteczkach i na wsiach. Postawić takie punkty komunikacyjne, połączone z najbliższym centrum komunikacyjnym i stworzyć taką właśnie operatorską usługę dostępnościową nowych technologii.

Pomyśl dalej: takie centrum w każdej gminie, w każdym powiecie, w nim cały sprzęt, czyli cyberbiurko, monitor, laptop, oprogramowanie komunikacyjne itp. umożliwiające korzystanie z cyfryzacji jako asystenta np. bez użycia wzroku albo rąk. Oto pełen obraz asystencji technologicznej w odpowiedzialnej roli Rzeczpospolitej Polskiej równych szans obywatelskich.

Prowadząc wykłady dotyczące asystencji i dostępności, podkreślasz jednak zawsze drugą stronę medalu: asystencja nie może wykluczać. Paradoks?

Uważam, iż rozwiązanie dostępnościowe powinno być tworzone z myślą o dostępności także dla osób zdrowych. Podam bardzo prosty przykład z mojego domu. Parę lat temu, kiedy moja choroba postępowała, stwierdziłem, iż ciężko mi wchodzić do kabiny prysznicowej, więc trzeba przerobić łazienkę. I w tym projektowym momencie stanąłem przed dylematem, jak ustawić lustro, by było dostępne i dla mnie – osoby siedzącej – i dla chodzących domowników.

Ten prosty przykład pokazuje, jak ważna jest istota tworzenia dostępności poprzez to, żeby nie zapomnieć, iż za chwilę poprzez dostępność ograniczymy osobę o standardowym zdrowiu.

Źródło zdjęcia: archiwum autorki.

Idź do oryginalnego materiału