Czy to idealne rozwiązanie prawne dot. deepfake’ów? Pierwszy kraj ma odpowiedź

konto.spidersweb.pl 5 godzin temu

Dania planuje duży krok w kierunku rozwiązania problemu deepfake’ów. Kraj zamierza położyć kres tworzeniu i rozpowszechnianiu tego typu treści zmianą w prawie autorskim. Czy to rozwiązanie idealne?

Deepfake to zdjęcia i filmy stworzone lub przerobione przez sztuczną inteligencję. Najczęściej mają charakter manipulacyjny lub dezinformacyjny. Technologia pozwala na tworzenie materiałów obejmujących nieprawdziwe sytuacje, przerabianie wizerunków ludzi i wiele innych. Problemem jest wysoki realizm treści, które można pomylić z prawdziwymi zdjęciami i nagraniami. Dania chce się z nimi rozprawić w bardzo sprytny sposób.

Dania ma sprytne rozwiązanie na deepfake. Prawa autorskie dla wszystkich

Na łamach Spider’s Web opisaliśmy kilka niebezpiecznych przykładów wykorzystywania deepfake – np. podczas oszustw internetowych. Technologia nie stanowi jednak tylko problemu w Polsce, ale też na całym świecie. Dania jednak zdaje sobie sprawę z istoty tego zagrożenia, dlatego przygotowuje nowe prawo dot. deepfake’ów.

Rozwiązanie ma działać w taki sposób, iż każdy obywatel tego kraju otrzyma prawo autorskie do swojego wizerunku. Dotyczy to również cech szczególnych dla wszystkich człowieka – m.in. rysów twarzy oraz głosu. Nowa zmiana w prawie autorskim teoretycznie dawałaby Duńczykom prawo do zażądania od właścicieli platform internetowych usunięcia treści udostępnianych bez ich zgody. Prawo bezpośrednio uderza więc w udostępnianie treści typu deepfake.

Denmark is making faces their property to fight deepfakes! Imagine getting royalties every time your smile stars online. Now your mug has a legal bodyguard, the ultimate face ID upgrade! pic.twitter.com/QyR4LWqbJJ

— Breaking Memes (@gfmdoughbot) June 27, 2025

W praktyce może wyglądać to tak, iż zmanipulowane treści opublikowane w mediach społecznościowych łatwiej będzie usunąć. Oczywiście zmiana najprawdopodobniej nie sprawi, iż tworzenie i udostępnianie deepfake stanie się całkowicie niemożliwe. Osoby, które zdecydują się na taki krok, będą jednak musiały liczyć się z konsekwencjami prawnymi.

Rząd Dani poinformował, iż to pierwsze tego typu prawo obowiązujące w Europie. w tej chwili rozwiązanie musi uzyskać jednoznaczną zgodę duńskiego parlamentu. Gdy tylko władze dojdą do porozumienia, ministerstwo kultury rozpocznie konsultacje w sprawie nowelizacji prawa w wakacje 2025 r. Gotowy projekt nowelizacji miałby być gotowy jesienią.

Minister kultury Danii Jakob Engel-Schmidt w rozmowie z serwisem The Guardian stwierdził: „w ustawie zgadzamy się i wysyłamy jednoznaczny sygnał, iż każdy ma prawo do własnego ciała, własnego głosu i własnych rysów twarzy, co najwyraźniej nie jest sposobem, w jaki obecne prawo chroni ludzi przed sztuczną inteligencją generatywną”.

Ludzie mogą być poddawani obróbce cyfrowej przy użyciu cyfrowej kopiarki i wykorzystywani do najróżniejszych celów, a ja nie zamierzam się na to godzić – dodając.

Nowe rozwiązanie ma mieć wysokie poparcie wśród parlamentarzystów. Minister kultury Danii ma nadzieję na jednoznaczny sygnał od rządu. Poza możliwością żądania usunięcia treści deepfake zwykłych obywateli prawo ma także pomóc w walce z imitacjami występów artystów bez ich zgody. Naruszenie zasad będzie skutkować obowiązkiem wypłacenia rekompensaty dla osób poszkodowanych.

Więcej o sztucznej inteligencji przeczytasz na Spider’s Web:

Idź do oryginalnego materiału