Na przełom w sztucznej inteligencji od OpenAI będziemy musieli jeszcze poczekać. W zamian tego mamy jednak otrzymać inne, równie ważne aktualizacje.
Sam Altman, czyli CEO w OpenAI, potwierdził podczas niedawnej sesji AMA na Reddicie, iż kolejna wersja ChatGPT nie zadebiutuje w tym roku. Firma bezsprzecznie przodująca w rozwoju sztucznej inteligencji opóźnia premierę GPT-5 do początku przyszłego roku, koncentrując się na aktualizacjach w tej chwili dostępnych modeli oraz usługi ChatGPT.
Kolejna generacja będzie znaczącym skokiem
Jak dowiedzieliśmy się w trakcie sesji pytań i odpowiedzi, obecne modele ChatGPT stały się z czasem bardziej złożone. Z tego powodu firmie ciężko jest równolegle pracować nad tak wieloma aktualizacjami, jakby sobie tego życzyli. Wydajność obliczeniowa jest również dużym ograniczeniem, zmuszając OpenAI do podejmowania „trudnych decyzji” dotyczących tego, które z ambitnych pomysłów mogą być zrealizowane.
Dodatkowo Altman ujawnił w innej odpowiedzi, iż OpenAI planuje na ten rok „bardzo dobre aktualizacje”, zapewniając, iż cały wysiłek wkładany w obecne modele ChatGPT przyniesie imponujące efekty. Dodał, iż żaden z obecnych projektów (przewidzianych na 2024 rok) nie zasługuje jeszcze na otrzymanie miana GPT-5.
Oczekuje się, że ChatGPT-5 będzie dużym przełomem dla OpenAI. Kolejna generacja ChatGPT ma być podobnym skokiem technologicznym, jak przejście z GPT-3 nad GPT-4. Nowa wersja ma rzekomo zapewniać bardziej „ludzkie” doświadczenie w interakcji z AI, sprawiając wrażenie rozmowy z człowiekiem, a nie z maszyną.