Daj się poznać – podsumowanie

simplecoding.pl 7 lat temu

Cześć. Jak wiesz, brałem udział w konkursie Daj się poznać organizowanym przez Macieja Aniserowicza. o ile nie wiesz, jest to w uproszczeniu konkurs, który zachęca do blogowania i kodowania. Aby wziąć udział, wystarczyło takiego bloga założyć. Tak samo, jak nowy projekt, o którym w ramach bloga trzeba było pisać. Propo samego projektu – technologia dowolna. Ważne, aby projekt był open source.

Mój projekt – My Coach

Projekt, który zgłosiłem do konkursu to trenerska aplikacja My Coach. Zasadniczo, bardziej dziennik trenerski. Jest ona dostępna w wersji do testowania tutaj. Gwoli ścisłości, projekt zacząłem rozwijać wcześniej, ale to nie była przeszkoda do wzięcia udziału. Przeszkodą mogła być natomiast natura projektu. Zopensource’owałem go. Jest on dostępny na dwóch repozytoriach: front-endowy i back-endowym.

Te trzy miesiące dla projektu były owocne. Wyszła pierwsza wersja, “coś sensownego” można na niej zrobić. Konkurs na pewno mnie do tego zmotywował, więc spełniłem jeden z celów jakie, w związku z nim, sobie założyłem .

A blog?

Kolejnym warunkiem, aby z konkursu “nie wypaść”, było umieszczanie dwóch postów tygodniowo, z czego co najmniej jeden miał być związany z projektem. Tych postów musiało być minimum 2 x 10 tygodni, czyli 20, z czego 10 o projekcie. Było można dwa tygodnie odpuścic maksymalnie (rejestracja trwała jeszcze przez pierwsze dwa tygodnie konkursu).

Post, który piszę jest postem 21. Teoretycznie, jeden warunek spełniony, z projektowym jest prawdopodobnie gorzej, tych postów na pewno nie była połowa… Natomiast swój cel osiągnąłem. Długo zbierałem się do tego, aby zacząć prowadzić bloga. Ten konkurs był do tego idealnym bodźcem. W końcu zacząłem prowadzić bloga! Dziękuję Ci bardzo Maciek! Długo trzymałem tempo. Zmieniło się to w momencie, gdy dostałem szansę poprowadzenia jednej sesji na konferencji. Zmiana priorytetów, nie porażka.

Wyświetlenia

Cóż, na pewno nie jestem rozpoznawalną personą, więc liczby z nóg zwalać nie będą. Póki co zachowam je dla siebie. W tym zakresie natomiast także miałem cel. Chciałem, aby przynajmniej jeden post przekroczył X wyświetleń. Przekroczyły dwa, z czego jeden dwukrotnie! Wow!

Co dalej?

Bloga prowadzić nie przestanę, to na pewno. Kurs sam się nie skończy Poza tym, mam jeszcze tyle wiedzy do przekazania! Spodziewaj się więc tutaj kolejnych wpisów i zajrzyj czasem. Na pewno tempo spadnie. Czasem wpis pojawi się raz na tydzień… czasem raz na dwa. Jednak na pewno o Tobie nie zapomnę

Na zakończenie

Nie mogę powiedzieć, abym dotrwał do końca konkursu, niestety. Mogę jednak nazwać się blogerem. Tworzę treści, które mogą nieść dla Ciebie wartość. Mam motywację by robić to nadal. To znacznie więcej niż dotrwanie do końca w konkursie. Dziękuję Ci bardzo! Miło mi wiedzieć, iż tu zaglądasz

To była druga edycja konkursu Daj Się Poznać, moja pierwsza. Bardzo możliwe, iż póki co trzeciej nie będzie. o ile jednak do tego dojdzie to gorąco zachęcam Cię do tego, abyś i Ty wziął udział w konkursie! Jestem pewien, iż także masz się czym dzielić ze światem!

Specjalne podziękowania należą się mojemu koledze – Michałowi Tatuśko. Regularnie sprawdzał mój materiał przed opublikowaniem, znajdował różnego rodzaju błędy. Dołożył wielką cegiełkę do tego bloga i sprawił, iż treści są lepsze.

Michał:

Idź do oryginalnego materiału