Dzisiaj i w Cyber Monday cyberprzestępcy będą szukać okazji

avlab.pl 1 rok temu
Zdjęcie: bank millenium spoofing


Black Friday oraz Cyber Monday są wielkimi świętami wyprzedaży. Kuszeni promocjami klienci internetowych sklepów stają się atrakcyjnym celem dla cyberprzestępców. Dlatego w najbliższych godzinach i dniach działalność cyberprzestępców, chcących wyłudzić od internautów pieniądze lub dostęp do danych, może się nasilać.

Spoofing gorszy niż przegapiona promocja

Spoofing to jedna z podstawowych metod stosowanych przez cyberprzestępców, polegająca na podszywaniu się pod konkretne firmy, instytucje i urzędy. Oszuści mogą próbować dzwonić do swoich ofiar, podając się np. za pracownika banku, aby wyłudzić dane logowania. W najbliższych dniach ataki spoofingowe mogą także przybrać formę e-maili do złudzenia przypominających te wysyłane przez prawdziwe firmy kurierskie czy sklepy (np. zachęcające do skorzystania z promocji lub odebrania bonu podarunkowego).

Wiadomość z hiperłączem, które kieruje do fałszywej strony.

W fałszywych wiadomościach wszystkie logotypy i elementy graficzne najczęściej wyglądają bardzo wiarygodnie. Dlatego szczególną uwagę należy zwracać na ich treść.

Prośby o udostępnienie danych osobowych, loginów i haseł oraz kontakt z „konsultantem” powinny wzbudzić czujność.

Podobnie w przypadku linków w wiadomościach z prośbą o dokonanie „zaległych” płatności lub zmianę sposobu logowania – może to być próba przekierowania ofiary na fałszywe strony. Odwiedzenie takiej witryny może skutkować m.in. zainstalowaniem na komputerze keyloggera, czyli niewielkiego programu, z pomocą którego przestępcy rejestrują wprowadzane z klawiatury znaki na stronach logowania czy serwisach płatności online.

Trzeba także pamiętać o spoofingu w postaci SMS-ów informujących o „koniecznej dopłacie” za przesyłkę lub gotowym do odbioru zamówieniu. Pod żadnym pozorem nie należy klikać w podane w nich linki do stron internetowych lub oddzwaniać na podane numery, chyba iż mamy absolutną pewność co do autentyczności otrzymanego powiadomienia.

Oszustwo „na BLIK-a”, czyli przekręt na znajomego w potrzebie

W okresie przedświątecznym należy również spodziewać się wzmożonej aktywności przestępców korzystających z systemów szybkich płatności i przelewów. Oszustwo „na BLIK-a” stało się tak powszechne, iż przestrzega przed nim choćby policja. Na czym ono polega?

W przypadku metody na BLIK-a przestępcy najczęściej podają się za członka rodziny lub znajomego ofiary. W wiadomości na komunikatorze internetowym lub przez SMS-a proszą o przelew na niewielką kwotę, tłumacząc się problemem z płatnością przy sklepowej kasie lub zablokowaną kartą. Chodzi o wywołanie w ofierze presji szybkiej odpowiedzi i działania, zanim zdąży się ona zastanowić. Atakowany użytkownik otrzymuje powiadomienie z aplikacji bankowej, by potwierdzić przelew, ale zamiast kwoty w wysokości np. 4,99 zł, o której była mowa na początku, autoryzuje transfer środków w wysokości 499 zł. Wiele osób może nie zauważyć braku przecinka, działając pod sztucznie wywołaną presją czasu.
Grzegorz Nocońinżynier systemowy w firmie Sophos

Ofiarami mogą paść także sklepy

W okresie wyprzedażowym na baczności powinni mieć się kupujący, ale także sprzedający. Z danych firmy Sophos wynika, iż aż 77% firm zajmujących się handlem detalicznym zostało w 2021 r. zaatakowanych złośliwym oprogramowaniem ransomware. Cyberprzestępcy szyfrowali dane należące do sklepów, oczekując w zamian okupu. W aż 9 na 10 przypadków taki atak wpłynął na funkcjonowanie firmy i spowodował utratę jej przychodów.

Idź do oryginalnego materiału