Kolejna aktualizacja trafiła do przeglądarki Edge – mowa o specjalnym trybie napędzanym przez sztuczną inteligencję. Użytkownicy mogą teraz poprosić asystenta Copilot, by zarezerwował wizytę w danym lokalu lub streścił treść otworzonej karty. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by AI wyszczególniła listę składników z przepisu, gdzie większość treści to historia życia autora. Microsoft stawia sprawę jasno: chodzi o udostępnienie nowego sposobu na przeglądanie sieci.
Edge to przeglądarka naszpikowana funkcjami AI
Otwierasz nową kartę, potem kolejną i jeszcze jedną. Potem czytasz całą zawartość, a następnie powtarzasz cały proces. Microsoft właśnie tak uprościł proces korzystania z przeglądarki internetowej, który (według niego) jest niezwykle nużący, a także do bólu powtarzalny. Koncern przekonuje, iż należy wprowadzić szereg rozwiązań automatyzujących powtarzalne akcje, co powinno odciążyć konsumentów i oszczędzić im często tracony czas. Tutaj z pomocą przychodzi Copilot Mode, eksperymentalna funkcja dostępna od dzisiaj wewnątrz Edge.
- Firefox 141 już jest. Sprawdź listę nowości
Funkcja oferuje teraz zaledwie niewielką część tego, co amerykański moloch chce faktycznie wdrożyć. Otwarcie nowej karty poskutkuje wyświetleniem minimalistycznego okna, gdzie możemy wpisać dowolną komendę. Copilot ma doskonale rozumieć nasze intencje i dzięki temu pomóc nam w osiągnięciu celu. Mowa o analizie treści (graficznych i tekstowych) występujących na łamach aktywnych witryn czy choćby wykonywaniu poszczególnych zadań. Na widocznym poniżej materiale promocyjnym możecie zobaczyć zautomatyzowany proces rezerwowania wizyty w klubie sportowym, streszczania długiego przepisu oraz planowania wyjazdu wakacyjnego.
Edge (Windows) – pobierz aplikację z naszej bazy danych
Oczywiście nowość nie jest obowiązkowa, można zrezygnować z jej obecności wewnątrz sekcji ustawień – wtedy też dojdzie do przywrócenia klasycznego doświadczenia. Co ciekawe, aktualizacja została udostępniona całkowicie za darmo wszystkim użytkownikom (także w Polsce), ale wyłącznie na ograniczony czas. Trudno jednak stwierdzić czy dotyczy to samej obecności funkcji czy faktu bezpłatności. Pozostaje mieć nadzieję, iż chodzi o pierwszą opcję.
Copilot Mode dostępny jest pod tym linkiem na komputerach z systemem Windows oraz macOS.
Co dokładnie robi Copilot Mode i czy ma to sens?
Jak wspomniałem wcześniej, nowość jest dosyć ograniczona. Użytkownicy mogą chociażby wykorzystać ją do analizy wielu otwartych kart. Sztuczna inteligencja ma rozumieć kontekst i dzięki temu jest zdolna do np. porównywania ofert czy podejmowania decyzji. Skutkuje to oszczędnością czasu oraz brakiem konieczności manualnego przeczesywania dziesiątek witryn w poszukiwaniu tego jednego idealnego domku blisko plaży. Wygląda to całkiem nieźle, choć bazowanie na materiale promocyjnym może być złudne.
Copilot Mode wspiera też nawigowanie przy pomocy naturalnych komend głosowych (również po polsku). Można więc poprosić AI o zarezerwowanie wizyty czy porównanie dwóch podobnych aukcji internetowych. Narzędzie weźmie pod uwagę historię wyszukiwania, naszą lokalizację oraz szereg danych. Oczywiście do tego wymagane jest manualne przyznanie dostępu.
Do tego oczywiście dochodzi skracanie długich wpisów czy przepisów. niedługo też doczekamy się funkcji zapewniającej wsparcie w realizowaniu poszczególnych projektów – koncern podaje przykład tworzenia strony internetowej.
- Edge działa coraz szybciej. Są na to twarde dane
Pozostaje mieć nadzieję, iż Copilot Mode będzie działał w praktyce przynajmniej podobnie do tego, co zaprezentował Microsoft – planujecie skorzystać z tej funkcji?
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft