Na konferencji VivaTech 2024 w Paryżu Elon Musk poruszył kilka ciekawych wątków dotyczących współczesności oraz przyszłych wyzwań dla ludzkości. Miliarder argumentował między innymi, dlaczego powinniśmy poważnie myśleć o przeprowadzce na Marsa. Musk wskazał również największe zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji. O dziwo, wcale nie chodzi o to, iż AI zabiera nam pracę.
Elon Musk planuje życie na Marsie
Jednym z najciekawszych gości tegorocznej edycji konferencji VivaTech w Paryżu był Elon Musk. Podczas sesji zatytułowanej „Wszystko, co zawsze chcieliście wiedzieć o Elonie Musku, ale baliście się zapytać”, której tytuł nawiązywał do filmu Woody’ego Allena z 1972 roku, publiczność mogła zadawać miliarderowi dowolne pytania.
Jeden z ciekawszych wątków dyskusji odnosił się do przyszłości cywilizacji w szeroko rozumianym wszechświecie. Według Muska „Musimy stać się zrównoważoną cywilizacją wieloplanetarną. Jest to pierwszy przypadek w historii Ziemi, kiedy jest to możliwe. Możliwość ta może być dostępna w perspektywie krótkoterminowej”.
Elon Musk jest przekonany, iż „w końcu coś wyeliminuje życie na Ziemi”. Dlatego przeprowadzka na Marsa lub na Księżyc jest warunkiem przetrwania gatunku ludzkiego. Dodał, iż „długoterminowym celem SpaceX jest doprowadzenie do momentu, w którym ludzkość będzie prowadzić życie wieloplanetarne”.
Miliarder dodał również, iż liczy się z tym, iż możemy być jedynymi żywymi istotami w galaktyce. Żartobliwie stwierdził też, iż nigdy nie spotkał kosmitów na Ziemi. Mimo wszystko ocenia, iż powinniśmy patrzeć szerzej na naszą przyszłość i brać pod uwagę konieczność przeprowadzki na inne planety.
Miliarder wskazuje najsłabszy punkt AI
Jedno z pytań dotyczyło sztucznej inteligencji i potencjalnych zagrożeń, które generuje. Musk wskazał, iż największa obawa związana z AI dotyczy jej stronniczości. Według Muska niektóre z wiodących projektów sztucznej inteligencji są szkolone tak, aby „w zasadzie kłamały”. Jak stwierdził: „Najbardziej martwię się, iż nie szukają one prawdy w maksymalnym stopniu. Podlegają poprawności politycznej”.
Elon Musk ocenił również, iż poszukiwanie prawdy powinno przyświecać wszystkim projektom AI. „Najbezpieczniejszą rzeczą dla sztucznej inteligencji jest maksymalne poszukiwanie prawdy. choćby jeżeli prawda jest niepopularna, jest bardzo ważna […] Ważne jest, aby sztuczna inteligencja była szkolona tak, aby mówiła prawdę, a nie była politycznie poprawna […] Poprawność polityczna często jest po prostu nieprawdziwa, a to oznacza, iż programujesz sztuczną inteligencję tak, aby kłamała, a moim zdaniem przyniesie to bardzo odwrotne skutki. Uczciwość jest najlepszą polityką”.
Po tak jednoznacznych wypowiedziach prawdopodobnie wielu użytkowników będzie teraz szukało luk w Grok AI, które opracowuje xAI, by sprawdzić, czy projekt Elona Muska, jest wolny od wad, które wytyka konkurencji.
Według Muska sporym zagrożeniem, szczególnie dla najmłodszych pokoleń są też media społecznościowe. Jak stwierdził: „Martwię się, iż dzisiejsze dzieci są szkolone przez media społecznościowe, które maksymalizują poziom dopaminy. Namawiam rodziców, aby ograniczyli media społecznościowe do dzieci, ponieważ są one programowane”.