Twórcy platformy Facebook ogłosili wprowadzenie nowości, którą prawdopodobnie sporo osób uzna za dosyć absurdalną. Mowa bowiem o specjalnym kanale oferującym wyłącznie filmiki wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Nie zobaczymy tam zawartości stworzonej przez faktycznych twórców czy artystów. Tego typu przestrzeń ma rzekomo inspirować i pomagać w używaniu coraz popularniejszych narzędzi.
Facebook chce, byś porzucił swoją kreatywność. Tak widzę wprowadzoną nowość
Meta to jedna z tych amerykańskich korporacji widzących w sztucznej inteligencji całą przyszłość. Dlatego też większość wprowadzanych funkcjonalności napędzanych jest właśnie przez tę zaawansowaną technologię. Użytkownikom wyświetla się coraz więcej generowanych treści, mowa zarówno o postach, zdjęciach oraz filmikach. jeżeli myśleliście, iż nie da się wcisnąć już niczego więcej, to byliście w ogromnym błędzie.
Filmiki generowane przez sztuczną inteligencję opanowały mobilną aplikację Meta AI, która od pewnego czasu jest także dostępna w naszym kraju. Usługa powoli zamienia się w społecznościową platformę i dowodem na to jest specjalna sekcja nosząca nazwę Vibes.
Źródło zdjęcia: MetaMowa niejako o odpowiedniku TikToka, Reels czy Shorts – obejmuje on jednak wyłącznie dzieła AI. Każdy chętny użytkownik może skorzystać z wbudowanego edytora, wpisać mniej lub bardziej skomplikowany prompt oraz podzielić się klipem z innymi internautami. jeżeli zaś chodzi o dostępne opcje, to jest ich trochę. Nic nie stoi na przeszkodzie, byście proces generowania zawartości rozpoczęli całkowicie od zera.
Jak widzicie powyżej, możecie także edytować już istniejący filmik czy zgarnąć dzieło innej osoby i dokonać poprawek na swoją modłę. Mowa chociażby o dodaniu kolejnych scen, warstw muzycznych lub całkowitej przebudowie użytego stylu.
Wystarczy jedno kliknięcie, by filmik wylądował na Facebooku czy Instagramie
Gdy będziemy zadowoleni z wygenerowanej zawartości, to wystarczy jedno kliknięcie, by udostępnić filmik i okrasić go stosownym opisem. Co jednak istotne, Meta przygotowała pełną integrację z resztą swoich społecznościowych platform. Aplikacja oferuje udostępnienie treści zarówno na Facebooku, jak i Instagramie. Możecie zatem spodziewać się, iż w najbliższym czasie znajdziecie tam coraz więcej sztucznych klipów. Nie brzmi zbyt obiecująco, prawda?
Źródło zdjęcia: MetaAmerykański gigant obiecuje także wprowadzenie kolejnych narzędzi oraz generatywnych modeli. Dzięki temu użytkownicy będą mogli tworzyć jeszcze bardziej realistyczne i różnorodne materiały. Nie podano jednak żadnych szczegółów, więc należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Poinformowano natomiast o głębszej integracji z inteligentnymi okularami, także tymi niedawno zapowiedzianymi. gwałtownie aktywujecie zaawansowanego asystenta czy zaktualizujecie oprogramowanie.
Wszystko to wygląda tak, jakby korporacja chciała uczynić Meta AI swoim głównym oprogramowaniem. Warto przy okazji wspomnieć, iż dostęp do tej aplikacji uzyskacie również z poziomu internetowej przeglądarki. Nie musicie zatem pobierać jej na swoje telefony.
Źródło: Meta / Zdjęcie otwierające: Meta, unsplash.com (@richardjw)
