"Szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku. Wdrożone zostały procedury awaryjne i nie ma zagrożenia dla życia oraz zdrowia pacjentów" – czytamy w oświadczeniu.
Krzysztof Gawkowski dodał: "Służby odpowiedzialne za cyberbezpieczenstwo, w tym CERT Polska, Centrum eZdrowie i Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości pracują nad zabezpieczeniem śladów i wspierają placówkę w szybkim powrocie do normalnego funkcjonowania".
Minister zakończył wpis, informując, iż prowadzone są "skoordynowane działania operacyjne" mające na celu identyfikację sprawców cyberataku.
Cyberatak na szpital MSWiA w Krakowie
Serwis Sekurak, zajmujący się cyberbezpieczeństwem, skomentował sytuację na platformie X. Zwrócono uwagę, iż może to być atak ransomware. Jest to złośliwe oprogramowanie, które blokuje dostęp do danych na komputerze lub całym systemie i żąda okupu za odblokowanie. Informacja ta nie została jednak potwierdzona przez ministerstwo.
– To był groźny atak, bo chciano zaszyfrować całą infrastrukturę cyfrową szpitala – powiedział minister w rozmowie z TVP Info. I dodał: – Rosja jest na cyfrowej wojnie z Polską. Nie znamy jednak w tej chwili źródła ataku, to jest badane. Za wcześnie jeszcze na wyciąganie wniosków.
Tydzień wcześniej Gawkowski poinformował o incydencie dotyczącym Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Służby wykryły nieuprawniony dostęp do infrastruktury teleinformatycznej instytucji.
"W związku z incydentem zabezpieczone zostały systemy objęte atakiem. CSIRT NASK wspólnie z CSIRT MON wspiera POLSA w działaniach, które mają przywrócić operacyjne funkcjonowanie Agencji" – napisał Gawkowski na platformie X.
Wicepremier przekazał, iż prowadzone są intensywne działania operacyjne mające na celu identyfikację sprawców cyberataku. Polska Agencja Kosmiczna poinformowała, iż w ramach środków bezpieczeństwa natychmiast odłączono sieć POLSA od internetu.
