Co, jeżeli powiem Wam, iż znam produkt, który zapewnił 60% zwiększoną wydajność zmywania naczyń? Typuję, iż zainteresujecie się modelem Haier i-Pro Shine tak mocno, jak moja druga połówka. Żona wybrała tym samym prezent na dzień kobiet. Dlaczego właśnie ten? Spieszę z wyjaśnieniem.
Zmywarka nie jest dziś kaprysem, ale koniecznością. Wygoda, jaką zapewnia urządzenie, daje użytkownikowi ekwiwalent wolności, wynikającej z oszczędności czasu. Aby tak się działo, model powinien oferować pewne cechy i rozwiązania. Czy Haier i-Pro Shine takowe zapewnia?
Owszem, sprzęt jest zarówno funkcjonalny, jak i wygodny. Efektywność robi wrażenie, ale tak naprawdę docenimy również niemal bezgłośną pracę, zaawansowane technologiczne dodatki oparte na działaniu sztucznej inteligencji oraz niezawodność. Chyba nikt nie spodziewał się, iż producent z 15-letnim stażem lidera urządzeń AGD, który oferuje swoje rozwiązania w ponad 160 krajach, nie zapewni najwyższych standardów? Nie chcę być gołosłowny, dlatego przejdźmy do konkretów i omówmy najważniejsze – w mojej opinii – kwestie związane z Haier i-Pro Shine.Haier i-Pro Shine AI stoi
Zacznijmy od AI, które w 2024 roku dosłownie „wychodzi do nas z lodówki”. W tym konkretnym przypadku – ze zmywarki. To właśnie dzięki sztucznej inteligencji sprzęt jest w stanie – bez udziału użytkownika – wybrać odpowiedni program zmywania. Cały proces analizowany jest w czasie rzeczywistym i opiera się na kontroli zabrudzenia naczyń. Nie muszę chyba tłumaczyć, iż oznacza to nie mniej, nie więcej, jak oszczędność wody i prądu. Tak, to ekologiczne, natomiast w dobie galopującej inflacji bardziej przemawia do nas kwestia obniżenia kosztów życia. Ten argument przekonał również moją żonę. Skoro jesteśmy przy „automatyzacji”, muszę wspomnieć o aplikacji hOn, w której znajdziemy interesujący dodatek. Wystarczy, iż zrobimy zdjęcie naszym naczyniom, a sztuczna inteligencja sama dobierze odpowiednie dla zmywania parametry. Lubię, naprawdę lubię sytuacje, w których moja głowa zostaje odciążona od podejmowania decyzji, które nie powinny zaprzątać moich myśli. Rzecz jasna, nie musimy polegać na programach automatycznych i bez przeszkód możemy zdecydować się na jeden z dostępnych w Haier i-Pro Shine predefiniowanych. Dla przykładu – w programie trwającym zaledwie 59 minut możemy oszczędzać czas podczas typowego, codziennego zmywania naczyń z obiadu, śniadania czy kolacji. Szybki, 20-minutowy program uratuje nas w przypadku konieczności częstego zmywania podczas urodzin dziecka czy innych uroczystości, kiedy talerze piętrzą się z minuty na minutę. jeżeli natomiast zależy nam na naprawdę solidnym wyczyszczeniu mocno zabrudzonych naczyń, wypada zainteresować się programem Intensywnym, w którym wykorzystuje się wodę o temperaturze 75 stopni Celsjusza. Mimo mnogości programów, włącznie z wariantem Intensywnym, zmywarka Haier i-Pro Shine jest zgodna z klasą energetyczną A, co przekłada się w sposób bezpośredni na niższe rachunki za prąd.Dodatki, o których nieustannie mówi mi żona
Moja druga połówka odpowiada za organizację naszego życia domowego i – co oczywiste – zmywanie wchodzi w tę definicję. Z tego też powodu, po zapoznaniu się z cechami Haier i-Pro Shine, żona zaczęła mi przypominać o wartościach, oferowanych przez tytułowe urządzenie. Czym dokładnie Haier i-Pro Shine kupił uwagę mojej żony? Od pewnego czasu wiem, że:- Haier i-Pro Shine oferuje unikalny system 9 obrotowych ramion, odpowiadających za spryskiwanie
- Dzięki opatentowaniu technologii H-Sprat Arm oraz systemu Cutlery Shine Plus udało się osiągnąć 60% wydajniejsze zmywanie niż dotychczas
- System Powerwash działający z 6 dodatkowymi strumieniami wody zapewnia odpowiednio przepływ, co pomaga usunąć uporczywe zabrudzenia z talerzy i naczyń