Hasła zabezpieczają nasze dane na masową skalę od lat 60. ubiegłego wieku. Dziś wiemy, iż są skuteczne, o ile sami stosujemy dodatkowe środki ostrożności. Hasła tracimy jednak częściej niż przeciwsłoneczne okulary – ale oczu czy odcisków palców zgubić nie można. Stąd coraz szersze użycie biometrii przy zabezpieczaniu danych. Nasze tęczówki czy odciski mogą o nas powiedzieć znacznie więcej i marketingowcy już dziś zastanawiają się, jak je wykorzystać.