Intel oficjalnie poinformował o rezygnacji z planu zbudowania i uruchomienia fabryki półprzewodników w Polsce. Potężny zakład produkcyjny pod Wrocławiem nie powstanie. Jaki jest powód tej decyzji?
W czerwcu 2023 r. dowiedzieliśmy się, iż amerykański gigant procesorowy podejmie się budowy zakładu integracji i testowania półprzewodników pod Wrocławiem. Inwestycja miała kosztować 4,6 mld dolarów i zakładała zmniejszenie uzależnienia od czipów produkowanych w Azji. Plan jednak trafił do kosza.
Intel nie wybuduje fabryki półprzewodników w Polsce. Powodem problemy finansowe
Intel przedstawił wyniki finansowe za drugi kwartał 2025 r. Wraz z nimi obecny dyrektor generalny Lip-Bu Tan (następca Pata Gelsingera) ogłosił restrukturyzację działalności firmy, szeroko pojęte ograniczenie wydatków oraz co dla nas ważne – ograniczenienie rozbudowy własnej infrastruktury produkcyjnej.
Decyzja bezpośrednio wpływa na inwestycję, która miała zostać zrealizowana w Polsce (a także w Niemczech). Nowy plan firmy zakłada, iż zakład integracji i testowania półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem nie powstanie. Wybudowanie pierwszej fabryki półprzewodników miało kosztować 4,6 mld dolarów i przynieść ok. 2000 miejsc pracy.
W ostatnich latach inwestowaliśmy zbyt dużo, zbyt szybko, nie mając wystarczającego zapotrzebowania na nasze produkty. W efekcie nasza sieć fabryk została nadmiernie rozdrobniona i niedostatecznie wykorzystywana. Musimy skorygować kurs – napisał Lip-Bu Tan w liście do pracowników.
Obecny dyrektor amerykańskiego giganta technologicznego chce dostosować moce produkcyjne do popytu i potrzeb rynkowych. Nową strategią marki jest odzyskanie udziału rynku i zwiększenie długoterminowej rentowności. Aby to osiągnąć, Intel wyznaczył trzy główne założenia, którymi będzie się kierował, realizując dalsze inwestycje:
- zwiększenie dyscypliny finansowej jako odlewnia – firma wciąż będzie inwestować, ale w istniejące zakłady produkcyjne i technologie na terenie USA i Azji;
- ożywienie segmentu produktów opartych na technologii x86 – Intel chce zwiększyć udział na rynku konsumenckim i serowym, gdzie w tej chwili dominuje AMD;
- udoskonalanie strategii dot. sztucznej inteligencji – wcześniej gigant skupiał się na szkoleniach, teraz chce postawić na oprogramowanie, systemy oraz układy scalone stworzone z myślą o obliczeniach sztucznej inteligencji.
Nowa strategia zakłada naprawienie wcześniejszych kluczowych błędów firmy takich jak niestawianie na wydajność energetyczną w czipach stworzonych do zadań profesjonalnych czy wolny rozwój układów dla zwykłych ludzi (komputerów i laptopów). Intel wdraża plan redukcji zatrudnienia o 15 proc. i do końca roku na całym świecie w zespół giganta będzie wchodzić ok. 75 tys. pracowników.
Co dalej z inwestycjami Intela? Będą, ale nie w Polsce
Właściwie w tym momencie możemy się rozejść. Nie będzie fabryki Intela w Polsce, ale za to firma ulepszy zakłady montażowe i testowe w Kostaryce i połączy je z zakładami w Wietnamie i Malezji. Jednocześnie marka ma w planach ulepszenie zakładów w Stanach Zjednoczonych, choć wstrzymano budowę fabryki w Ohio.
Miejmy nadzieję, iż nowa strategia firmy pozwoli na odbicie się od dna. Dla nas, klientów to również ważna kwestia. Intel sam podkreślił, iż będzie starał się umocnić pozycję na rynku procesorów konsumenckich. w tej chwili w tym segmencie dominuje AMD, a jak wiadomo, im większa konkurencja, tym lepiej.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider’s Web:
Obrazek główny: MMXeon / Shutterstock
