Jak inflacja zjada oszczędności

blog.tomaszdunia.pl 8 miesięcy temu

-> Go to english version of this post / Przejdź do angielskiej wersji tego wpisu

Na pewno ciężko pracujesz na każdą zarobioną złotówkę. Z zarobionych pieniędzy kupujesz rzeczy niezbędne do życia, może choćby coś zostaje Ci na przyjemności, a w idealnym przypadku jesteś w stanie choćby coś odłożyć. Właśnie o tych oszczędnościach, a raczej o tym czy coś z nimi robisz, chciałbym dzisiaj porozmawiać.

Jeżeli oszczędzasz i odkładasz te pieniądze to już jesteś bohaterem! Tylko, iż o ile trzymasz je jedynie na nieoprocentowanym koncie w banku, czy też w przysłowiowej skarpecie pod materacem łóżka, to tak naprawdę z każdą minutą te pieniądze tracą swoją wartość. Wszystko to za sprawą inflacji. Zakładam, iż w większości przypadków wstrzymywanie się od inwestowania swoich oszczędności może mieć dwie przyczyny. Pierwszą z nich jest brak czasu na bawienie się w te wszystkie finansowe pierdoły, co w pełni rozumiem, jednakże we wpisach o moich portfelach inwestycyjnych, a później również w bardziej szczegółowych wpisach o obligacjach i akcjach, pokazałem, iż inwestowanie pasywne, czyli takie które nie zabiera dużo czasu i jest bardzo proste, jest rozwiązaniem tego problemu. Drugi i chyba główny powód braku chęci do inwestowania swoich oszczędności upatruję w obawie przed ryzykiem utraty tych pieniędzy. Ten argument również w pełni rozumiem, jednak tutaj wracamy do tematu inflacji i tego jak zbudowany jest nasz kapitalistyczny świat. Nie inwestując w obawie przed ryzykiem utraty kapitału tak naprawdę skazujesz się na utratę wartości tego kapitału i to ze 100-procentowym prawdopodobieństwem. Oczywiście nie będzie to utrata gwałtowna, a taka która będzie następowała powoli, ale w mojej ocenie jest to choćby gorsze, bo inflacja to cichy zabójca wartości pieniądza, która w sposób systematyczny kradnie nasze oszczędności w sposób, którego możemy choćby przez długi czas nie zauważyć.

Wyszło na to, iż wstęp do tego wpisu jest jednocześnie puentą treści w nim zawartych. Mimo to, iż zdradziłem już rezultat to myślę, iż i tak warto spojrzeć na to co przedstawię poniżej. o ile powyższa argumentacja już teraz przekonała Cię, drogi Czytelniku, do tego iż musisz zrobić coś ze swoimi oszczędnościami, które leżą, to nie czekaj, już w tym momencie przejdź do wpisów z serii Skarbonka Tomka i działaj, a do tego wpisu możesz wrócić później. Natomiast o ile potrzebujesz mocniejszego bodźca, który Cię przekona, to zapraszam do dalszej części tego wpisu, w której przedstawię bardziej policzalne argumenty potwierdzające moje powyższe słowa.

Nota prawna

Koniecznie się zapoznaj! – rozwiń aby zobaczyć zawartość

Opinie i informacje zawarte na tym blogu nie stanowią porady inwestycyjnej, a w szczególności „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Celem tego typu wpisów jest opisanie moich przemyślenia na temat inwestowania i dzielenie się tym jak ja to robię i jaka jest moja strategia. Każdy ma inną sytuację finansową i inne skłonności do podejmowania ryzyka, a co za tym idzie inaczej zniesie poniesione straty, ale także uzyskane zyski. Dla niektórych często to drugie jest gorsze, bo jednorazowy złoty strzał (przypadek) może skłonić do zainwestowania jeszcze większej sumy pieniędzy, a choćby zadłużenia się w celu zwiększenia skali inwestycji, co przy mniejszym szczęściu niż za pierwszym razem może doprowadzić do bankructwa i popadnięcia w poważne kłopoty. Dlatego należy inwestować tylko posiadając odpowiednią do tego wiedzę i zrozumienie zagadnienia. o ile nie rozumiesz tematu w pełni to nie inwestuj w dane aktywa do momentu zrozumienia zasady ich działania lub w ogóle przerzuć się na bardziej bezpieczne formy pomnażania swoich zaoszczędzonych pieniędzy.

Czym w ogóle jest inflacja

Jeżeli nie jest to pierwszy wpis, który czytasz na tym blogu, to pewnie już wiesz, iż nie lubię skomplikowanych definicji, dlatego to czym jest inflacja przedstawię prosto. Inflacja to ogólny wzrost cen towarów i usług w gospodarce, co powoduje spadek siły nabywczej pieniądza. Innymi słowy, to sytuacja, gdy za te same pieniądze kiedyś można było kupić dwa chleby, a teraz tylko jeden.

Jeżeli chodzi o historyczne poziomy inflacji w Polsce to do moich dalszych rozważań biorę jedynie ostatnich 30 lat. Wszystko ze względu na to, iż w okolicach 1990 r. panowała hiperinflacja, czyli bardzo wysoka inflacja, która doszła choćby do poziomu 685.8% w skali roku. Przypomnę tutaj, iż celem NBP (Narodowego Banku Polskiego) jest dążenie do inflacji na poziomie 2.5% (+/- 1 p.p.). Można powiedzieć, iż nasza waluta i ogólnie gospodarka osiągnęły wtedy dno, z którego później się podniosły, ale wzięcie tego okresu do jakichkolwiek obliczeń czy statystyk spowodowałoby, iż nie miałyby one większego sensu. Z uwagi na to, wszystkie dalej przedstawione dane będą sięgały najdalej do roku 1993.

No dobrze, to w takim razie jak kształtował się poziom inflacji w ostatnich 30 latach?

Źródło danych: GUS (Główny Urząd Statystyczny)

100 zł odłożone bez inwestowania

Nie będę owijał w bawełnę i od razu przejdę do konkretów. Postanowiłem przeprowadzić eksperyment statystyczny, którego wynik będzie obrazował to co dzieje się z kapitałem w wysokości 100 zł, gdy odłożymy go do skarpety i nie będziemy go inwestować. Sprawdzimy ile te 100 zł będzie warte po 30, 20, 10 i 5 latach. Spoiler alert: zaobserwujemy jak wysoki będzie spadek siły nabywczej tej kwoty, a wszystko to za sprawą jedynie inflacji. Przyjęta kwota jest tylko odniesieniem. Można to w prosty sposób przeliczyć na 1 000 zł, 10 000 zł czy choćby 1 000 000 zł.

RokInflacja100 zł
nie zainwestowane
30 lat temu *
100 zł
nie zainwestowane
20 lat temu *
100 zł
nie zainwestowane
10 lat temu *
100 zł
nie zainwestowane
5 lat temu *
199335,3%100,00 zł


199432,2%75,64 zł


199527,8%59,19 zł


199619,9%49,36 zł


199714,9%42,96 zł


199811,8%38,43 zł


19997,3%35,81 zł


200010,1%32,53 zł


20015,5%30,83 zł


20021,9%30,26 zł


20030,8%30,02 zł100,00 zł

20043,5%29,00 zł96,62 zł

20052,1%28,41 zł94,63 zł

20061%28,13 zł93,69 zł

20072,5%27,44 zł91,41 zł

20084,2%26,33 zł87,72 zł

20093,5%25,44 zł84,76 zł

20102,6%24,80 zł82,61 zł

20114,3%23,78 zł79,20 zł

20123,7%22,93 zł76,38 zł

20130,9%22,72 zł75,70 zł100,00 zł
20140%22,72 zł75,70 zł100,00 zł
2015-0,9%22,93 zł76,38 zł100,91 zł
2016-0,6%23,07 zł76,85 zł101,52 zł
20172%22,62 zł75,34 zł99,53 zł
20181,6%22,26 zł74,15 zł97,96 zł100,00 zł
20192,3%21,76 zł72,49 zł95,76 zł97,75 zł
20203,4%21,04 zł70,10 zł92,61 zł94,54 zł
20215,1%20,02 zł66,70 zł88,11 zł89,95 zł
202214,4%17,50 zł58,30 zł77,02 zł78,63 zł
202311,4%15,71 zł52,34 zł69,14 zł70,58 zł
* wartości wyliczone z wzór:: X = wartość z poprzedniego roku / (1 + inflacja)

Jak ktoś nie lubi tabelek to wyniki przygotowałem również w formie wykresu:

Patrzenie na to boli wręcz fizycznie, prawda? 100 zł odłożone 30 lat temu byłoby teraz wartę równowartość niecałych 16 złotych… Przy analogicznej sytuacji, ale dla okresu 20 lat, tracimy blisko połowę wartości kapitału. A w okresach 10 i 5 lat spadek wartości to ok. 30%. Zasada działania inflacji jest podobna do zasady procentu składanego w inwestowaniu tylko działa na naszą niekorzyść. choćby małe wartości mają ogromne znaczenie w przypadku szerszego horyzontu czasowego.

To może jednak inwestowanie?

Nie będę tutaj prawił o tym, iż mam genialny sposób na pomnażanie swoich pieniędzy i tylko głupiec nie poszedłby tą drogą. Coś w stylu sloganów:

Znalazł lukę w systemie finansowym! Banki go nienawidzą! Kliknij, aby poznać jego sekret…

W tym miejscu chciałem jednak wygłosić może i trochę górnolotne hasło – każda rozsądna forma inwestowania będzie lepsza niż bierne patrzenie jak inflacja zżera nasze pieniądze. Chodzi mi o to, iż choćby inwestowanie w lokaty będzie lepsze niż żadne. o ile Twoja tolerancja ryzyka pozwala Ci na inwestycje tylko w takie instrumenty jak lokaty to w pełni to rozumiem. Tylko rób to! Może z czasem przekonasz się do obligacji, których poziom ryzyka jest bardzo zbliżony, a na pewno przyniosą lepsze wyniki i wbrew pozorom jest przy nich dużo mniej zachodu niż przy lokatach, bo raz zlecasz ich zakup i możesz mieć spokój na 10 lat, a lokaty trzeba stale odnawiać i szukać tych najlepiej oprocentowanych.

Żeby nie być gołosłownym przeprowadziłem kalkulację, której założeniem było, że:

  • jest samiutki początek roku 2014,
  • mamy w ręku trzy 100-złotowe banknoty z wizerunkiem króla Władysława II Jagiełło,
  • postępuję z nimi w sposób następujący:
    • pierwszy odkładam do skarpety i nic więcej z nim nie robię,
    • drugi daję chochlikowi, który będzie za mnie ten banknot (wraz z wypracowanymi z niego odsetkami) co roku wrzucał na 12-miesięczną lokatę,
    • trzeci zainwestuję w 10-letnie obligacje skarbowe EDO indeksowane inflacją,
  • symulację zakończę dokładnie po 10 latach, czyli na koniec 2023 r. i zajrzę co mi zostało z każdego z tych banknotów, oczywiście muszę przy tym pamiętać, żeby przy lokatach i obligacjach uwzględniać podatek od zysków kapitałowych (Belki).
RokInflacja100 zł
bez inwestowania *
Śr. oprocent. lokat100 zł
inwestowanych w lokaty
(po podatku) **
Oprocent.
obligacji
EDO 0124
100 zł
inwestowanych w obligacje EDO
(po podatku) ***
START
100,00 zł
100,00 zł
100,00 zł
20140,00%100,00 zł2,59%102,10 zł4,00%103,24 zł
2015-0,90%100,91 zł1,98%104,68 zł1,50%105,44 zł
2016-0,60%101,52 zł1,78%106,83 zł1,50%107,37 zł
20172,00%99,53 zł1,64%106,12 zł1,50%106,54 zł
20181,60%97,96 zł1,69%105,88 zł4,00%108,26 zł
20192,30%95,76 zł1,58%104,83 zł2,80%108,23 zł
20203,40%92,61 zł0,56%101,84 zł4,10%108,15 zł
20215,10%88,11 zł0,29%97,13 zł4,50%106,65 zł
202214,40%77,02 zł4,43%87,95 zł9,30%100,25 zł
202311,40%69,14 zł5,58%82,51 zł19,00%103,84 zł
* wartości wyliczone z wzór: X = wartość w poprzednim roku / (1 + inflacja)
** wartości wyliczone z wzór: Y = wartość w poprzednim roku / (1 + inflacja) * (1 + oprocent. lokaty * 81%)
*** wartości wyliczone z wzór: Z = wartość w poprzednim roku / (1 + inflacja) * (1 + oprocent. obligacji * 81%)
Źródło danych o historycznym oprocentowaniu lokat: inflacja.pl
Źródło danych o historycznym oprocentowaniu obligacji EDO 0124: obligacjeskarbowe.pl

Oczywiście bez wykresów kalkulacja nie byłaby tak profesjonalna! Dlatego prezentuję pierwszy wykres, który przedstawia porównanie wysokość inflacji oraz oprocentowania lokat i obligacji EDO w latach 2014-2023.

Natomiast poniższy wykres pokazuje jak kształtowała się wartość naszych trzech stówek dla poszczególnych scenariuszy przez cały okres 10 lat.

Niebieska linia nie jest dla nas zaskoczeniem, bo to co dzieje się z pieniędzmi bez inwestowania omówiliśmy sobie już w poprzednim rozdziale tego wpisu. Linia zielona to wynik inwestowania w lokaty i widać jak na dłoni, iż inwestowanie w ten instrument finansowy to mizerny sposób na ochronę swoich pieniędzy przed inflacją, bo w przeważającej ilości okresów jej nie pokona, jednakże choćby i taki wynik jest lepszy od nie robienia niczego. Na pocieszenie, optymistyczny wynik prezentuje linia czerwona, która obrazuje wynik inwestowania w obligacje EDO. Widać, iż w ten sposób nie tylko ochroniliśmy oszczędności przed inflacją, ale także wypracowaliśmy delikatnie dodatni wynik. Skumulowany zysk na poziomie 3.84% ponad inflację w okresie 10 lat to naprawdę niezły rezultat! Osobiście czegoś podobnego oczekiwałbym po częściach moich portfeli inwestycyjnych, w których trzymam obligacje. Oczywiście obligacji, choćby tych indeksowanych inflacją, nie należy traktować jako pewne źródło zysku, bo choćby oferując oprocentowanie w wysokości inflacja (wyliczona na bazie poprzedniego roku) + 1.5% może ona nie być w stanie pokonać inflacji po odliczeniu 19% podatku od zysków kapitałowych (Belki). Jednakże mimo to w mojej ocenie jest to najlepsza forma inwestowania dla osób, które nie lubią ryzyka i nie chcą poświęcać, więcej niż godziny rocznie na inwestowanie.

Podsumowanie

Mam nadzieję, iż ten wpis otworzy oczy choć jednej osobie, która jest nieświadoma tego co inflacja robi z jej pieniędzmi. Przedstawione wyniki bazują na danych historycznych, a więc nie są jakimiś wyssanymi z palca prognozami czy spekulacjami. Nie chciałem też tutaj wchodzić w inne instrumenty finansowe jak złoto czy akcje, bo to tylko zamgliło prawdziwy przekaz tego wpisu.

Jeżeli podobał Ci się ten wpis to możesz mnie wesprzeć!

Idź do oryginalnego materiału