Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, iż Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, iż to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.