Kryzys w centrach danych Microsoftu potrwa dłużej? Doniesienia o brakach mocy dla AI i usług chmurowych

itreseller.com.pl 2 tygodni temu

Microsoft boryka się z przedłużającym się kryzysem przepustowości w swoich centrach danych. Jak informuje agencja Bloomberg, powołując się na wewnętrzne prognozy firmy, problem potrwa co najmniej do końca 2025 roku, a być może choćby do roku 2026. Niedobory mocy i przestrzeni serwerowej dotykają zarówno zasobożernych usług sztucznej inteligencji, jak i tradycyjnych rozwiązań chmurowych, zmuszając firmę do ograniczania dostępności nowych subskrypcji Azure w kluczowych regionach.

Problem niedoboru mocy w centrach danych Microsoftu jest poważniejszy, niż firma publicznie przyznawała. najważniejsze informacje w tej sprawie pochodzą z raportu agencji Bloomberg, która dotarła do wewnętrznych prognoz Microsoftu. Wynika z nich, iż choć dyrektor finansowa Amy Hood w lipcu informowała o ograniczeniach do końca 2025 roku, kryzys może przedłużyć się na rok 2026. Skutkiem jest ograniczenie możliwości uruchamiania nowych subskrypcji usług chmurowych Azure w strategicznych lokalizacjach, takich jak np. Północna Wirginia. Co istotne, problem dotyczy nie tylko serwerów wyposażonych w procesory graficzne (GPU) niezbędne do zadań AI, ale również standardowej infrastruktury opartej na procesorach CPU, która stanowi podstawę dla tradycyjnych usług chmurowych.​

Główną przyczyną kryzysu jest gwałtowny wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową, napędzany przez rozwój generatywnej sztucznej inteligencji po premierze ChataGPT. Kevin Scott, dyrektor ds. technologii w Microsofcie, przyznał w ujawnionych przez Bloomberg materiałach, iż choćby najbardziej ambitne prognozy rozbudowy infrastruktury okazały się niewystarczające. W rezultacie firma prowadzi bezprecedensową ekspansję swoich centrów danych, jednak popyt na usługi AI i tradycyjną chmurę, w tym na aplikacje pakietu Office, wciąż przewyższa tempo rozbudowy. Popyt na energię w centrach danych rośnie w tempie 15-20% rocznie, a emisje gazów cieplarnianych Microsoftu wzrosły o ponad 29% z powodu infrastruktury optymalizowanej pod AI.​​

W obliczu ograniczeń Microsoft kieruje klientów do alternatywnych regionów, w których dostępna jest wolna przepustowość, co jednak może prowadzić do zwiększenia opóźnień w przesyle danych. Firma deklaruje gotowość do zwrotu dodatkowych kosztów poniesionych przez klientów w takich sytuacjach. Jednocześnie gigant z Redmond inwestuje w technologie mające rozwiązać problem w dłuższej perspektywie. Buduje nowe, potężne centra danych AI, takie jak obiekt w Wisconsin, wykorzystujące zaawansowane chłodzenie cieczą w obiegu zamkniętym oraz najnowsze serwery NVIDIA. Prowadzone są również badania nad zastosowaniem mikroprzepływów do bezpośredniego chłodzenia chipów, co mogłoby znacząco zwiększyć ich wydajność energetyczną.​

Idź do oryginalnego materiału