Raspberry Pi to platforma komputerowa wyzwalające wręcz nieskończone pokłady pomysłowości w osobach znających choćby podstawy elektroniki. Świat widział już mnóstwo interesujących projektów wykorzystujących te pikokomputery, a ten stworzony przez Rodrigo Méndez jest z pewnością jednym z bardziej estetycznych i mocniej uderzających w tony nostalgii. Pomysłowy internauta o pseudonimie rodmg sięgnął po Raspberry Pi zbudował dziający i fizyczny odtwarzacz Winamp o nazwie Linamp.
Linamp czyli odtwarzacz Winamp na Raspberry Pi
Linamp w przeciwieństwie do kultowego Winampa nie jest aplikacją. Jest samodzielnym odtwarzaczem muzyki z ekranem prezentującym oryginalny interfejs narzędzia, które królowało na komputerach Polaków na przełomie wieków. Ekran jest oczywiście dotykowy.
Linamp. | Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z YouTubeLinamp odtwarza bardzo szerokie spektrum plików dźwiękowych. Na minikomputer wgrać można standardowe pliki MP3, ale koneserzy dobrego brzmienia mają możliwość skorzystania z formatu FLAC. Ba, odtwarzacz Winamp bazujący na Raspberry Pi odtwarza choćby płyty CD, co jest kolejnym ukłonem w stronę retro.
Rodrigo Méndez nie zagłębiał się w detale dotyczące technikaliów jego dzieła. Wiemy tyle, iż wykorzystano tu Raspberry Pi 4B z kartą SD 32 GB oraz 7,9-calowy wyświetlacz. W komentarzach na stronie projektu na hackaday.io odpisywał na wiele zapytań, ale strona projektu z jakiegoś powodu została usunięta.
Źródło: hackaday.ioRodmg pracuje jeszcze nad dodaniem modułu Bluetooth do swojego urządzenia, który umożliwiałby bezprzewodowe przesyłanie muzyki. Ba, myśli choćby o integracji Linamp ze Spotify, co z pewnością uczyni go urządzeniem kompletnym.
Źródło: YouTube @Rodrigo Méndez
