Bez owijania w bawełnę, mam znajomego, nazywa się Krzysztof Nowak. Znamy się już sporo lat i to na tyle dobrze, iż jestem chrzestnym jego córki, Nadii. Ostatnio okazało się, iż […]
Bez owijania w bawełnę, mam znajomego, nazywa się Krzysztof Nowak. Znamy się już sporo lat i to na tyle dobrze, iż jestem chrzestnym jego córki, Nadii. Ostatnio okazało się, iż […]