MS-DOS Edit powraca – Microsoft wskrzesza legendarny edytor tekstu jako open source
Microsoft zdecydował się na niespodziewany ruch – wskrzeszenie klasycznego edytora tekstu MS-DOS Edit, znanego użytkownikom systemów operacyjnych z lat 90. Narzędzie to, kiedyś podstawowe dla administratorów i zaawansowanych użytkowników DOS-a, powraca w odświeżonej, nowoczesnej formie, ale z zachowaniem swojej minimalistycznej duszy.
Nowoczesny, ale bez wodotrysków
Nowa wersja MS-DOS Edit została napisana w językach C i C++, co gwarantuje lekkość i wydajność. Aplikacja działa w trybie tekstowym (CLI), bez interfejsu graficznego i bez wsparcia dla sztucznej inteligencji. To świadoma decyzja Microsoftu – program ma być narzędziem prostym, szybkim, funkcjonalnym i pozbawionym zbędnych rozpraszaczy.
Edytor dla wszystkich terminalowca
Choć nazwa może sugerować, iż narzędzie przeznaczone jest wyłącznie dla systemów opartych na DOS-ie, nowy MS-DOS Edit działa na wielu platformach. Oznacza to kompatybilność nie tylko z Windows 11, ale również z systemami opartymi na Linuksie i innymi środowiskami, w których dostępny jest terminal.
To dobra wiadomość dla:
administratorów systemów,
programistów pracujących w CLI,
fanów retroinformatyki,
osób szukających alternatywy dla bardziej rozbudowanych edytorów (jak Vim czy Nano).
Dostępność i licencja open source
Microsoft udostępnił nowego MS-DOS Edit jako projekt open source na GitHubie, umożliwiając każdemu pobranie, modyfikację i rozwijanie programu na własnych zasadach. To istotny krok – szczególnie iż przez dekady Microsoft stronił od otwartego oprogramowania.
Dzięki licencji MIT edytor może być wykorzystywany w różnych projektach, również komercyjnych. To także dobra okazja dla społeczności open source do dalszego rozwoju narzędzia.
Dlaczego teraz?
Powrót MS-DOS Edit może wydawać się zaskakujący w czasach dominacji sztucznej inteligencji i rozbudowanych edytorów z tysiącami funkcji. Jednak wielu użytkowników ceni sobie narzędzia proste, szybkie i przewidywalne. Minimalizm w narzędziach CLI przeżywa dziś swój renesans – szczególnie w środowiskach DevOps, administracji serwerami i automatyzacji.
Dla Microsoftu to także sposób na przypomnienie o swoich korzeniach i zaoferowanie czegoś społeczności geeków, którzy pamiętają czasy MS-DOS.