Multipotencjalista w IT – jak się odnaleźć w świecie specjalistów?

crappydata.pl 16 godzin temu

Przybliżę Wam dziś temat bycia multipotencjalistą w branży IT. Sama uważam się za taką osobę, więc chciałabym się podzielić moim doświadczeniem i spostrzeżeniami – kim jest multipotencjalista i jak się odnaleźć w branży zdominowanej przez świat specjalistów.

Jeżeli wolicie słuchać, nie czytać, to zapraszam do odsłuchania odcinka podcastu na ten temat:

Kim jest multipotencjalista?

Zacznijmy od definicji. Społeczeństwo od lat romantyzuje specjalistów – osoby, które od dziecka wiedzą, kim chcą być, podążają jedną, wytyczoną ścieżką i z roku na rok stają się coraz większymi ekspertami w jednej, wąskiej dziedzinie.

Multipotencjalista to jest ich przeciwieństwo. To osoba, która nie chce, nie lubi, lub nie potrafi się specjalizować. Ma szeroki zakres zainteresowań i jest w stanie wykonywać wiele różnych rzeczy.

Czy jak ktoś „jest do wszystkiego, to jest do niczego„? Absolutnie nie. Chociaż taka narracja przebija się, ponieważ świat jest zdominowany przez specjalistów – o ile większość ma inny tryb działania, to normalne, iż bycie multipotencjalistą traktowane jest jako coś odmiennego. Ale niewłaściwie jako coś gorszego. Słychać to choćby w wielu powiedzeniach w naszym języku, chociażby zwrot „słomiany zapał” – zamiast wspierać osoby, które testują coś nowego, negatywnie zwracamy uwagę na fakt, iż jednak przestają to robić.

Bycie specjalistom jest romantyzowane w naszym świecie: „on od dziecka wiedział, iż chce być lekarzem”, „ona zawsze interesowała się muzyką”. Jak masz 20 lat i „dalej nie wiesz co chcesz w życiu robić” , to przecież nie jest to sytuacja godna pochwały (według społeczeństwa).

Tylko, iż multipotencjaliści nie tylko istnieją, ale choćby dobrze sobie radzą – a w niektórych aspektach mają przewagę nad specjalistami. To są osoby, które dobrze się odnajdują w wszechstronnym wachlarzu zadań. Jasne, nigdy nie będą tak dobre w jednym, wąskim temacie jak specjaliści, ale są w stanie działać interdyscyplinarne, łączyć kropki czy doskonale się odnajdywać w sytuacjach, które wymagają wiedzy na wielu polach. Takie osoby cechuje łatwość w nauce nowych zagadnień i szybka adaptacja do zmieniającego się otoczenia.

Zamiast na siłę wciskać takie osoby w ramy specjalistów, w których się i tak nie odnajdą – lepiej zaakceptować ich odmienność i wykorzystać ich unikalność jako atut.

Moja sytuacja

Kiedy dowiedziałam się, iż istnieje ktoś taki jak „multipotencjalista”, poczułam ulgę. Całe życie uważałam, iż „coś ze mną nie tak” i są aspekty w których różnię się od reszty, ale zawsze miałam trudność w określeniu w jaki sposób. Mam wiele historii, już od najmłodszych lat, w których objawiał się mój multipotencjalizm – lubiłam coś robić, ale jak było tego za dużo, to zaczynało mnie to nudzić i się wycofywałam. Chodziłam na lekcje pianina, które uwielbiałam, ale tylko do momentu, kiedy odbywały się raz na tydzień. Jak rodzice zauważyli, iż sprawia mi to przyjemność, od razu chcieli zapisać mnie na więcej zajęć do szkoły muzycznej (typowe myślenie specjalistów), co było zabójstwem dla mojej pasji. Squash? Kocham. Ale raz w tygodniu. Wiem, iż bym była lepsza gdybym grała w niego częściej, ale nie mam ochoty. Uwielbiam squasha kiedy jest raz w tygodniu.

Moja kariera w IT jako multipotencjalista

Na początku kariery bycie multipotencjalistą bardzo pomaga – gwałtownie łapiemy nowe tematy, nauka nowych technologii nie jest dla nas problemem, potrafimy się odnaleźć w nowym środowisku pracy.

Schody zaczynają się później.

O ile moje szerokie upodobania były traktowane jako normalne na stanowiskach juniorskich, to jednak inni wpadali w myślenie „ona się jeszcze nie specjalizuje”. Problem pojawił się, gdy zaczęłam rekrutować na wyższe stanowiska, jak mid czy senior. Pracowałam jako Data Scientist, Machine Learning Engineer – i dobrze czułam się w rolach „pomiędzy”, jako taki technologiczny full-stack. Kiedy mówiłam, iż lubię się zajmować się praktycznie wszystkim: od spotkań biznesowych, po research, pisanie kodu, produkcję rozwiązań DS i tematy MLOps, to spotykałam się z niezrozumieniem. Byłam oceniana jako osoba, która nie wie czego chce i nie potrafi się zdecydować, raz choćby dosłownie usłyszałam z ust rekrutera „jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Wtedy jeszcze nie znałam definicji osoby multipotencjalnej i nie umiałam się wybronić, wytłumaczyć czemu tak mam. Gdy społeczeństwo oczekiwało ode mnie, iż w pewnym momencie w końcu „określę się” i wybiorę jedną wąską ścieżkę, to powoli czułam, iż to może jednak mają rację i powinnam się dopasować…

Tak było do momentu, kiedy dowiedziałam sie o istnieniu osób multipotencjalnych. Poznanie tego terminu pozwoliło mi zrozumieć kim tak naprawdę jestem i zaakceptować ten stan rzeczy. Dzięki temu wiem, iż nie jestem gorsza od specjalistów, tylko po prostu inna. Zrozumiałam w jakich aspektach mam przewagę nad innymi, co pozwala mi w pełni wykorzystać potencjał bycia taką osobą.

Czy IT jest branżą dla multipotencjalistów?

Moja teza jest taka, iż IT jednak premiuje specjalistów.

Owszem, praca programisty to nie tylko kodowanie – to także znajomość infrastruktury, narzędzi do kodu, kontroli wersji, obsługi programów, baz danych, umiejętności miękkie, itd. Ale mimo wszystko choćby to wszystko razem wzięte zamyka się jednak w jakimś węższym obszarze, ściśle związanym z matematyką czy logiką. Dla mutlipotencjalisty przez cały czas to jest wąska dziedzina.

Osobiście mam porównania z dwoma innymi typami pracy. Po pierwsze, zaczynałam od pracy naukowej (zajmowałam się badaniami neurobiologicznymi) i bycie naukowcem wymaga duuuużo szerszego wachlarza zdolności: szukania wiedzy i czytania ze zrozumieniem, pisania, statystyki, obróbki danych, zarządzania projektami, umiejętności prezentacji (postery, konferencje), ogromnej wiedzy domenowej, w moim przypadku dochodziła do tego także zręczność manualna przy pracy w labie. Wszyscy, dosłownie wszyscy narzekali jak dużo musi umieć naukowiec – no bo tak, dla specjalisty to jest dużo. Ja się jednak czułam w takim środowisku jak ryba w wodzie.

Dzisiaj prowadzę swoją działalność i mam podobne przemyślenia – bycie przedsiębiorcą jest dla multipotencjalistów.

Praca w IT, mimo iż wymaga wachlarza umiejętności, ma dużo mniejszy zakres obowiązków. Mimo wszystko uważam, iż to nie znaczy, iż nie da się odnaleźć w tej branży jako multipotencjalista…

Jak się odnaleźć w IT jako multipotencjalista?

Siłą multipotencjalistów jest wszechstronność i szybka adaptacja – zatem można je wykorzystać.

Wybierz interdyscyplinarne stanowisko

Niektóre pozycje w IT są bardziej interdyscyplinarne, niż inne. Sama zajmowałam pozycję Data Scientist i uważam, iż to jedna z najlepszych specjalizacji w IT dla multipotencjalistów. DS musi robić mnóstwo rzeczy, jest zaangażowany w przekładanie wymagań biznesowych na problemy techniczne (trochę pełni rolę product ownera/project managera), musi ogarniać statystykę, matematykę, algorytmy, uczenie maszynowe, programowanie, infrastrukturę, zajmować się testowaniem swojej pracy, często produkcją kodu i prezentowaniem wyników.

Wybierz odpowiedni typ firmy

Startupy to idealne środowisko pracy dla multipotencjalistów. W firmach na wczesnych etapach rozwoju jest mniej osób, więc siłą rzeczy trzeba ogarniać więcej. Ja się bardzo odnalazłam w takim otoczeniu, głównie właśnie przez szeroki zakres obowiązków – będąc niby na stanowisku Machine Learning Engineer musiałam być zarówno inżynierem danych, analitykiem, DS-em i zajmować się MLOpsem – robiłam wszystko (czyli to, co lubię robić).

Innym dobrym wyborem będzie praca w konsultingu lub bycie freelancerem. Częsta zmiana projektu, różne domeny branżowe, wymóg szybkiej adaptacji w różnych firmach – brzmi idealnie dla multipotencjalisty.Najgorszą opcją dla takiej osoby będzie praca w wielkiej korporacji – tam często role są maksymalnie wyspecjalizowane, każdy zajmuje się swoją działką i tyle.

Ilość projektów

Gdziekolwiek nie pracujemy, zwróćmy uwagę, czy będziemy zaangażowani w jeden wielki projekt, czy w wiele małych projektów – multipotencjalista potrzebuje zmian i różnorodności.

Plusy i minusy bycia multipotencjalistą w IT

Wśród plusów bycia osobą multipotencjalną w IT z pewnością należy wymienić niezwykle szybką adaptację do nowych technologii i środowiska pracy, co jest niewątpliwym atutem w branży, gdzie wystarczy mrugnąć by już pojawiła się nowa technologia. Multipotencjaliści gwałtownie uczą się nowych umiejętności i błyskawicznie czują się „u siebie” w nowych zadaniach czy nowej roli. Ponadto, na wyższych poziomach, coraz większe znaczenie zyskują umiejętności miękkie, które także są stosunkowo łatwe do nabycia przez multipotencjalistów. Możliwość pracy na interdyscyplinarnych stanowiskach, jak Data Scientist, jest dla nich naturalną drogą kariery. Dobrze mogą się także odnaleźć w rolach zarządzających innymi osobami lub projektami.

Z drugiej strony, wiadomo, są też minusy. Ścieżka eksperta od jednej wąskiej dziedziny nie będzie dla nich najlepszą opcją, co może prowadzić do niezrozumienia w świecie zdominowanym przez specjalistów. Pojawiają się problemy podczas rekrutacji, gdzie mogą być postrzegani jako niezdecydowani. Frustracja może też wynikać z codziennych obowiązków i rozwoju kariery, gdy przełożeni próbują ich wciskać w ramy specjalisty, na przykład, naciskając na ścieżkę biznesową z uwagi na miękkie skille, podczas gdy multipotencjalista ma ochotę rozwijać się technicznie.

Rada na koniec: Edukujmy społeczeństwo

Niechęć do multipotencjalistów przez społeczeństwo oraz poczucie bycia kimś gorszym wśród takich osób wynikają po prostu z niewiedzy. Marzy mi się, żeby pojęcie osoby multipotencjalnej nie tylko było odkrywane przez nich samych, ale także, żeby to właśnie specjaliści zapoznali się z tym terminem i zrozumieli, iż nie wszyscy są tacy jak oni.

Jeżeli jesteś osobą przełożoną, nie wciskaj swoich podwładnych na siłę w określone ramy. Dużo więcej da ci wykorzystanie ich zdolności i przekształcenie ich w atut.

Jeżeli jesteś osobą multipotencjalną, wykorzystaj swoje zasoby i przekształć je w supermoce!

Nikt nie jest lepszy ani gorszy. Po prostu jesteśmy inni – i w tym tkwi całe piękno

Koniecznie podziel się w komentarzu, co sądzisz na ten temat i czy jesteś multipotencjalistą w IT.

keywords: multipotencjalista, generalista, multipotencjalista vs. specjalista, generalista vs. specjalista, multipotencjalizm, multipotencjalność, multipotencjalista w IT, osoba multipotencjalna, osoba multipotencjalna w IT, multipotencjalista w branży IT, Data Scientist, Full Stack, specjalista, specjalizacja, specjalista czy multipotencjalista, multipotencjalista praca, kariera w IT, startup, startup czy korporacja, B2B, różnice, porady, multipotencjalista w it, multipotencjalista data science, multipotencjalna data science, multipotencjalna data scientist, osoba multipotencjalna data scientist.

Idź do oryginalnego materiału