Nie bez powodu tak wielu Polaków uprawia pomidory w swoich ogrodach. Są bardzo smaczne, mają sporo zastosowań w kuchni, a przy okazji ich pielęgnacja wydaje się stosunkowo prosta. Choć rośliny nie mają zbyt dużych wymagań, to jednak są bardzo wrażliwe na nagłe zmiany. Czasem wystarczy tylko jeden błąd, by krzaczki osłabły i złapały infekcje. Wówczas konieczne będzie wprowadzenie specjalnego oprysku. Jak przygotować się na atak choroby?
REKLAMA
Zobacz wideo Jak dbać o sadzonki pomidora?
Skąd się bierze szara pleśń? Po tym poznasz pierwsze objawy infekcji
Najczęściej występującą infekcją u pomidorów jest szara pleśń. To choroba grzybowa, która atakuje głównie osłabione lub uszkodzone części roślin, a także owoce oraz starsze liście. Zwykle pojawia się po przelaniu krzaczków lub przy brzydkiej pogodzie. Grzyb intensywnie rozwija się, gdy poziom wilgotności powietrza jest wysoki, a temperatury umiarkowane, zwykle od 15 do 25 stopni Celsjusza. Chorobę można rozpoznać po szaro-brązowych, nieregularnych plamach na dolnych liściach i owocach. Charakterystycznym objawem jest też puszysty, brzydki nalot. jeżeli zauważysz takie fragmenty, to trzeba zacząć działać od razu. Walka z pleśnią może być żmudna i trudna, ponieważ patogen potrafi przetrwać w glebie choćby kilka miesięcy, a jego zarodniki rozprzestrzeniają się przez powietrze, wodę i narzędzia ogrodnicze. Co zrobić, żeby infekcja nie zrujnowała naszych upraw?
Zobacz też: O tym nawozie do pomidorów niewielu słyszało. To sekret ogrodników na dojrzałe i soczyste owoce
Jak pozbyć się szarej pleśni? Przygotuj domowy oprysk z czosnku
Gdy szara pleśń zaatakuje nasze pomidory, trzeba podjąć konkretne kroki.
Na początek należy usunąć wszystkie zainfekowane części roślin. Porażone pędy, liście i owoce ucinamy dzięki czystych narzędzi i od razu je wyrzucamy. Co ważne, po takim zabiegu należy dokładnie zdezynfekować sekator, którego używaliśmy, aby nie przenieść patogenów na inne rośliny. Istotne jest też, aby nie kompostować chorych fragmentów krzaczków, ponieważ jest to prosta droga do zniszczenia wielu upraw.
Kolejnym ważnym krokiem jest modyfikacja warunków środowiskowych. Pleśń rozwija się przy dużej wilgotności powietrza, dlatego trzeba ją obniżyć, jeżeli pomidory są uprawiane w szklarni lub w tunelu. Warto też ograniczyć podlewanie, zwłaszcza wieczorami.
najważniejsze będzie także zastosowanie odpowiedniego oprysku. Można kupić taki specyfik w sklepie ogrodniczym lub przygotować go samodzielnie, na przykład z czosnku. Wystarczy, iż kilka ząbków zalejemy litrem gorącej wody i odstawimy całość na 12 godzin. Po tym czasie dodajemy do roztworu trzy krople płynu do mycia naczyń, a całość mieszamy i przelewamy do butelki ze spryskiwaczem. Czosnek zawiera naturalne związki przeciwgrzybicze, a płyn sprawi, iż odżywka dokładnie oblepi rośliny i trwalej zadziałają.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.