Czy zastanawialiście się kiedyś, jak Google zamierza ułatwić życie deweloperom i firmom dzięki sztucznej inteligencji? „Nano-banana” to najnowsza odpowiedź na to pytanie. Model ten to część rodziny AI Gemini 2.5, dostępny na platformach Google AI Studio i Vertex AI. Wspiera nie tylko generowanie grafik, ale także ich edycję, co otwiera przed użytkownikami zupełnie nowe możliwości.
Generowanie i edycja obrazów w wykonaniu nano-banana
„Nano-banana” jest bowiem czymś więcej niż zwykłym narzędziem. Dzięki niemu można tworzyć spójne i powtarzalne postacie na różnych obrazach, co do tej pory było sporym wyzwaniem. Nie dziwi więc, iż model ten idealnie sprawdzi się w różnych kampaniach marketingowych, gdzie istotne są zachowanie identycznych motywów w wielu grafikach.
To jednak dopiero początek jego możliwości. Użytkownicy mogą również korzystać z edycji istniejących obrazów dzięki prostych poleceń w języku naturalnym. Czy chcesz zmienić kolor ubioru na obrazku, usunąć zbędny obiekt czy rozmyć tło? Wszystko to jest możliwe bez zaawansowanych umiejętności graficznych.
Koszty, dostępność i uniwersalność w zastosowaniach
Przeciętnego użytkownika z pewnością zainteresują też inne aspekty:
- Model jest dostępny dla szerokiego grona użytkowników dzięki atrakcyjnemu modelowi cenowemu: około 0,039 USD za jeden obraz.
- „Nano-banana” nie tylko generuje, ale i edytuje obrazy, co zwiększa jego atrakcyjność w różnych zastosowaniach komercyjnych.
- Jest to narzędzie, które działa lokalnie na urządzeniach oraz w chmurze, dzięki czemu jest wyjątkowo wszechstronne.
Co ciekawe, „nano-banana” to zaledwie jedna z części większego zestawu AI Gemini 2.5. Oferuje wsparcie multimodalne, obejmujące również tekst i dźwięk, co czyni go jeszcze bardziej kompleksowym rozwiązaniem.
Dzięki takim możliwościom, „nano-banana” staje się niezbędnym narzędziem w wielu sektorach, nie tylko marketingowych. Chcecie wiedzieć więcej o takich innowacjach? Zapraszamy do śledzenia naszego portalu o sztucznej inteligencji na sztucznainteligencjablog.pl.
Dla tych, którzy szukają więcej informacji na temat „nano-banana", polecamy źródła takie jak oficjalny blog Google Developers, artykuł Telepolis czy Geekweek Interia.