Tolerancja klientów na uzależnienie od dostawców wyczerpała się z powodu „szoku” wywołanego zmianami w licencjonowaniu VMware. Taki werdykt ogłosiła NetApp zestaw przewidywań dla IT w 2025 r. – a w szczególności pamięci masowej – w tym tygodniu.
Ponadto bezpieczeństwo jako usługa – przejawia się w odzyskiwanie po awarii jako usługa (DRaaS) – zajmie centralne miejsce, podekscytowanie AI uspokoi się, inwestycje w infrastrukturę energetyczną ulegną dużym zmianom, oraz działać w sposób zrównoważony stanie się niezwykle ważne.
Są to zmiany w krajobrazie IT i pamięci masowej przewidywane przez firmę NetApp i jej głównego ewangelistę technologii Matta Wattsa, które wynikają z wykorzystania przez jego zespół „Magicznego ronda” do wizualizacji nadchodzących planów działania w zakresie technologii i środowiska operacyjnego (patrz diagram poniżej).
Według Wattsa, który w tym tygodniu przemawiał na firmowym wydarzeniu Insight w Londynie, zmiany w modelu licencjonowania VMware będą miały wpływ na to, jak wszyscy postrzegają lock-in i ich opór wobec niego.
„Wydarzenia VMware wywołały ogólny szok na rynku” – powiedział. „Wstrząsy wtórne są takie, iż organizacje ograniczają liczbę licencji VMware – tam, gdzie zwykle powstaje dużo marnotrawstwa – patrząc na alternatywne strategie i przyspiesza w kierunku systemy konteneryzacji.
„Sądzimy, iż ludzie ponownie ocenią całą koncepcję zamknięcia, co będzie miało wpływ na wszystkie przyszłe strategie. Zmiany w VMware zaskoczyły ludzi i niektórzy będą pytać, czy w swoim środowisku VMware nie powinni zastosować bardziej wielodostawczego podejścia”.
Następny na liście przewidywań NetApp jest ogromny wzrost bezpieczeństwa jako usługi. Przejawi się to w postaci przyjęcia DRaaS, w szczególności w wyniku wzrostu liczby ataków cybernetycznych oraz pojawienia się ram bezpieczeństwa cybernetycznego NIST 2 i odporności cyfrowej DORA.
Dzieje się tak dlatego, iż podstawową odpowiedzią na cyberataki jest możliwość przywrócenia ostatnich dobrych kopii danych lub przełączenia awaryjnego w celu czystej infrastruktury, którą zapewnia DR, a która jest bardzo skomplikowana i kosztowna do wykonania we własnym zakresie.
Po trzecie, „euforia” wokół sztucznej inteligencji będzie słabnąć, gdy projekty nie będą spełniać obietnic. Będzie to miało również wpływ na dostawców pamięci masowych, którzy zbyt mocno związali się ze sztuczną inteligencją, powiedział Watts.
„Jeśli oczekiwania nie spełnią się z rzeczywistością, nastąpi weryfikacja rzeczywistości” – powiedział Watts. „Firmy, które dużo zainwestowały w sztuczną inteligencję, mogą uznać wyniki za rozczarowujące. Większa koncentracja i rygorystyczność zostaną zastosowane w przypadku projektów i niektórych firm zajmujących się magazynowaniem, które zostały nadmiernie ujawnione, ponieważ powiązały swoje propozycje wartości ze sztuczną inteligencją”.
Watts przewidział również, iż rządy zaczną intensywnie inwestować w infrastrukturę, aby wspierać ogromne zmiany napędzane przez IT, w szczególności sztuczną inteligencję.
Koncentrują się one na zapotrzebowaniu na energię i wodę. Przytoczył niedawny przykład z Ohio w USA.
„Około 80 centrów danych – o zapotrzebowaniu na energię odpowiadającym 20 milionom gospodarstw domowych – było gotowych do uruchomienia, ale nie mogło to nastąpić, dopóki nie zgodziły się zapłacić z góry 90% kosztów energii. Tylko w ten sposób przedsiębiorstwa energetyczne mogły pozyskać inwestycje potrzebne do budowy infrastruktury”.
Watts wskazał również na wzrost mocy wymaganej przez przeciętną szafę w centrum danych z około 7 kW 10 lat temu do 150 kW w tej chwili przy wdrożeniu sztucznej inteligencji.
Wreszcie niezwykle istotna będzie potrzeba wykazania, iż organizacja jest zarządzana w sposób zrównoważony – choćby w zakresie, w jakim jej dostawcy usług w chmurze działają w sposób zrównoważony.
Wraz z pojawieniem się ram takich jak europejska dyrektywa w sprawie raportowania zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, uwzględniane są również emisje dostawców usług w chmurze organizacji. Ale to nie wszystko, powiedział Watts.
„Ludzie chcą pracować w firmach zorientowanych na zrównoważony rozwój” – powiedział. „To korzyść, jeżeli chodzi o rekrutację i utrzymanie pracowników. A zrównoważony rozwój staje się wyróżnikiem konkurencyjnym.”
Przewidywania wynikają z wykorzystania przez zespół Wattsa Magicznego Ronda. Przypomina to format Sunburst Chart spopularyzowany przez firmę Microsoft, który pozwala na wizualizację dużej ilości różnych danych w hierarchiach.
Zespół wykorzystał je wewnętrznie, aby poradzić sobie ze złożonym rynkiem pamięci masowej i chmury, ale zdaniem Wattsa można je wdrożyć jako narzędzie angażujące klientów, pomagające organizacjom planować przyszłość pod względem technologicznym.
Obejmowałoby to „modelowanie znacznej liczby zmian technologicznych i innowacji na przestrzeni czasu, aż do takich rzeczy, jak przechowywanie DNA i obliczenia kwantowe” – powiedział.