Niemieckie myśliwce z bazą w Malborku. Tym razem będą po naszej stronie

konto.spidersweb.pl 8 godzin temu

Minister obrony RFN Boris Pistorius potwierdził, iż od grudnia niemieckie myśliwce Eurofighter będą stacjonować w Malborku. To część operacji Eastern Sentry mającej na celu wzmocnienie obrony powietrznej NATO na wschodniej flance sojuszu.

Decyzja o wysłaniu dwóch maszyn Eurofighter do Polski zapadła podczas spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli. Niemiecki minister Boris Pistorius zapowiedział, iż Bundeswehra będzie jeszcze bardziej obecna i widoczna na wschodnich rubieżach sojuszu. W kontekście narastających prowokacji ze strony Rosji to sygnał polityczny, który ma wzmacniać odstraszanie i gotowość operacyjną NATO.

Samoloty mają rozpocząć dyżur bojowy w grudniu 2025 r. i pozostać w Polsce co najmniej do marca 2026 r. Ich zadaniem będzie udział w patrolach w ramach operacji Eastern Sentry – programu stworzonego w odpowiedzi na incydenty lotnicze i dronowe nad terytorium państw bałtyckich i Polski.

To reakcja na rosyjskie prowokacje

Od kilku miesięcy państwa NATO raportują liczne naruszenia przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bezzałogowce i lotnictwo. Tylko we wrześniu około 20 rosyjskich dronów wleciało w polską przestrzeń powietrzną. Niektóre z nich penetrowały ją na tyle skutecznie, iż zmusiły polskie i sojusznicze siły do reakcji. W ostatnich tygodniach coraz częściej dochodzi też do ryzykownych przelotów rosyjskich myśliwców w pobliżu państw bałtyckich.

Rozmieszczenie Eurofighterów ma nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo regionu, ale też zademonstrować solidarność sojuszniczą. To kolejny krok po misji niemieckiej obrony powietrznej chroniącej lotnisko w Rzeszowie. Przypomnijmy, iż lotnisko w Jasionce to najważniejszy punkt transportu pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Malbork na froncie polityki obronnej

22. Baza Lotnictwa Taktycznego w Malborku od lat stanowi strategiczny punkt w strukturze NATO na północnym wschodzie Europy. To właśnie stąd regularnie operują rotacyjne kontyngenty lotnicze państw sojuszniczych. W przeszłości gościły tu już m.in. myśliwce z Wielkiej Brytanii, Włoch czy Francji. Obecność niemieckich Eurofighterów – zaawansowanych myśliwców wielozadaniowych – to powrót do współpracy z Bundeswehrą. Maszyny tej samej klasy stacjonowały już w Malborku w sierpniu i we wrześniu w ramach tymczasowej misji wsparcia obserwacji przestrzeni powietrznej.

W trakcie brukselskiego szczytu Pistorius zapowiedział również, iż Niemcy planują przeznaczyć 10 mld euro na rozwój bezzałogowców wojskowych. Ma to być element nowej strategii obronnej, która zakłada większą autonomię i szybsze reagowanie na współczesne zagrożenia. Równolegle niemiecki wywiad wojskowy (BND) ostrzega przed możliwością otwartej konfrontacji z Rosją. Szef agencji Martin Jaeger powiedział w Bundestagu, iż w obecnej sytuacji każdy scenariusz należy traktować jako możliwy.

Zobacz także:

Można powiedzieć, iż oddelegowanie niemieckich Eurofighterów do Polski to konkretna odpowiedź na zmieniającą się rzeczywistość geopolityczną, w której Rosja od kilku lat sporo miesza. Powinien to być wyraźny sygnał dla Putina, iż NATO poważnie podchodzi do zwiększania swojej gotowości bojowej w regionie.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Luftwaffe / Toni Dahmen

Idź do oryginalnego materiału