Nintendo nie odpuszcza z grafikami AI Mario. W ostatnim tygodniu użytkownicy portalu X, którzy udostępniali obrazki Mario generowane przez AI Grok-2, mieli nieprzyjemne spotkanie z Tracerem, zespołem specjalistów od naruszeń praw autorskich pracujących dla Nintendo. Tracer, korzystając z zapisów ustawy Digital Millennium Copyright Act (DMCA), wysłał zawiadomienia o naruszeniu praw autorskich do kilkudziesięciu użytkowników.
Skąd całe zamieszanie? Cóż, zamiast normalnych, przyjaznych obrazów Mario (tak jakby wszyscy chcieli je w kółko oglądać), AI Grok-2 oparte o model FLUX.1 generował obrazy, które przedstawiały go w kontrowersyjnych sytuacjach, takich jak picie alkoholu i palenie papierosów.
To oczywiście nie spodobało się Nintendo, które zaczęło zdecydowanie działać w celu ochrony swojego IP.
Nadmierna gorliwość Nintendo w celu ochrony praw autorskich
Tracer, używając narzędzi AI do wykrywania naruszeń praw własności intelektualnej, posunął się dość daleko. Okazało się, iż choćby manualnie rysowane fanowskie grafiki Mario wpadły w sieć DMCA, co wzbudza pewne obawy co do skuteczności tego typu narzędzi.
Istnieje cienka granica między legalnym fan-artem a naruszeniem praw autorskich, a narzędzia AI nie zawsze potrafią je precyzyjnie rozpoznać. To skłania do refleksji nad tym, jak daleko można się posunąć w ochronie IP bez krzywdzenia społeczności fanów, którzy tworzą te prace z miłości do postaci.
Nintendo walczy, ale czy to nie za późno?
Nintendo od lat jest znane z twardej postawy w kwestii ochrony swoich postaci przed nieautoryzowanym użyciem. Jednak faza agresywnego ścigania przypadkowych użytkowników wykorzystujących AI do tworzenia wizerunków Mario może być spóźniona. Inne firmy, takie jak OpenAI z DALL-E czy Google z Gemini, wprowadziły już surowe zasady blokowania takich kontrowersyjnych obrazów. Tymczasem modele takie jak FLUX.1 pozostają znacznie bardziej liberalne.
Nie wiadomo, czy DMCA i groźby pozwów skutecznie zniechęcą ludzi do tworzenia „alternatywnych” wersji Mario, które nigdy nie pojawiłyby się w oficjalnych grach. Niemniej jednak, sprawa jest interesująca i warto obserwować, jak Nintendo będzie dalej działało w tej kwestii.
Źródło: techradar.com: Nintendo jumps on AI images of Mario shared on X.