Meta wprowadziła na rynek najnowszą wersję swojej sztucznej inteligencji. Według firmy, nowy model o nazwie Meta AI, oparty na technologii Llama 3.1, jest porównywalny z rozwiązaniem obecnego lidera rynku, ChatGPT. Llama 3.1 występuje w trzech wersjach: 8B, 70B i 405B. Różnice między nimi polegają na liczbie parametrów, co wpływa na ich zdolności przetwarzania języka.
Według informacji od Meta, wersja Llama 3.1 405B posiada 405 miliardów parametrów. Dokładna liczba parametrów ChatGPT-4, nie została oficjalnie ujawniona przez OpenAI, ale szacuje się, iż może wynosić 1,76 biliona parametrów.
Co istotne, Meta postanowiła udostępnić Llama bezpłatnie.
Wierzę, iż w pełni darmowa wersja open source jest potrzebna do dalszego rozwoju AI. AI ma większy potencjał niż jakakolwiek inna nowoczesna technologia na świecie. Może zwiększać produktywność, kreatywność i jakość życia, przyśpieszyć rozwój ekonomiczny, jednocześnie dając dostęp do rozwoju medycyny i nauki. Wersja open source zapewni dostęp do tej technologii ludziom na całym świecie sprawiając, iż nie będzie to atut tylko kilku wielkich światowych korporacji – mówił Mark Zuckerberg.
Nie dla Europy?
Niestety, jest jeden problem. Meta AI, asystent AI wbudowany w aplikacje Meta, jest w tej chwili dostępny tylko w USA. Użytkownicy w Polsce oraz reszcie Unii Europejskiej nie będą mieli możliwości korzystania z tego rozwiązania.
Meta zdecydowała się na ten krok z powodu obaw prawnych. Komisja Europejska już wcześniej nakładała na firmę różne kary, a niejasne regulacje dotyczące AI sprawiają, iż Meta woli przetestować model na użytkownikach w jednym kraju. Mimo to, jako technologia open source, Llama prawdopodobnie niedługo stanie się dostępna na całym świecie.
Model dostępny na całym świecie, w tym w Polsce, to model text-to-text. Jest darmowy i publicznie dostępny, co umożliwia jego wykorzystanie do tworzenia własnych rozwiązań AI.
