Nvidia opracowuje specjalny chip AI dla Chin, którego moc obliczeniowa ma przewyższać w tej chwili sprzedawany tam H20. Układ B30A, oparty na najnowszej architekturze Blackwell, wciąż czeka na zielone światło od amerykańskich regulatorów, a jego losy mogą być jednym z kluczowych testów dla polityki technologicznej administracji Donalda Trumpa.
Balans między mocą a ograniczeniami
Według źródeł branżowych Nvidia pracuje nad chipem B30A, zbudowanym na podstawie architektury Blackwell. Będzie to akcelerator jednoprocesorowy, którego wydajność stanowi połowę flagowego modelu B300, opartego na konfiguracji dwuprocesorowej. Zastosowanie pojedynczego układu pozwala uprościć konstrukcję i jednocześnie lepiej dopasować produkt do rygorystycznych ograniczeń eksportowych.
Chip ma otrzymać pamięci HBM oraz interfejs NVLink, czyli rozwiązania obecne także w układach Hopper i H20. Nvidia planuje dostarczyć pierwsze próbki klientom w Chinach już we wrześniu, choć ostateczne parametry techniczne nie są jeszcze ustalone.
Polityka USA i wpływ na rynek
Los nowego układu zależy od decyzji amerykańskich regulatorów. Administracja Donalda Trumpa zasygnalizowała gotowość do złagodzenia części restrykcji, jednak jednocześnie nałożyła obowiązek odprowadzania 15% przychodów ze sprzedaży zaawansowanych chipów w Chinach na rzecz rządu USA. Prezydent sugerował też, iż moc nowych układów dla Państwa Środka powinna być ograniczona do 50–70% potencjału modeli sprzedawanych na rynku amerykańskim.
To wyraźny sygnał, iż Stany Zjednoczone starają się zachować równowagę pomiędzy kontrolą nad krytycznymi technologiami a utrzymaniem dostępu amerykańskich firm do chińskiego rynku, który pozostaje największym odbiorcą zaawansowanych chipów AI.
Alternatywa dla H20 i konkurencja na rynku
Nvidia dopiero w lipcu odzyskała prawo do sprzedaży chipów H20 w Chinach, po tym jak w kwietniu 2025 roku ich dystrybucja została nagle zablokowana. Tymczasem sam H20, zaprojektowany jeszcze w 2023 roku jako produkt „kompromisowy”, został uznany za przestarzały i coraz mniej atrakcyjny dla klientów.
Dlatego równolegle Nvidia przygotowuje także drugi chip, RTX6000D, oparty na Blackwell, ale przeznaczony przede wszystkim do zadań wnioskowania (inference). Układ ten będzie tańszy i prostszy w produkcji, ponieważ zamiast pamięci HBM otrzyma kości GDDR. Co istotne, jego przepustowość pamięci wynosi 1,398 TB/s, czyli minimalnie poniżej granicy 1,4 TB/s ustalonej w kwietniowych regulacjach USA.
Dzięki temu Nvidia liczy na zatwierdzenie sprzedaży RTX6000D w Chinach bez większych przeszkód, co pozwoli jej konkurować z rosnącymi w siłę producentami lokalnymi, jak Huawei czy Biren.
Znaczenie strategiczne
Nowe chipy Nvidii mają ogromne znaczenie w kontekście walki o utrzymanie pozycji firmy w Chinach. Amerykański gigant nie może pozwolić, by tamtejsi deweloperzy i operatorzy centrów danych całkowicie przenieśli się na lokalne rozwiązania. Dodatkowym atutem pozostaje kompatybilność nowych układów z bogatym ekosystemem systemu Nvidii, co przez cały czas stanowi przewagę nad konkurencją.
Jednak decyzje polityczne mogą całkowicie odmienić sytuację. jeżeli amerykańskie władze uznają, iż B30A daje Chinom zbyt duży dostęp do nowoczesnej technologii AI, projekt może zostać wstrzymany.
Tencent: Nie potrzebujemy więcej amerykańskich chipów, by rozwijać nasze AI
