Wojna na modele AI nabiera tempa. Zaledwie miesiąc po premierze GPT-5.1, OpenAI niespodziewanie udostępnia kolejną aktualizację – GPT-5.2.
Nowy model ma być „najpotężniejszym narzędziem do pracy zawodowej”, jakie kiedykolwiek stworzono, i bezpośrednią odpowiedzią na rosnącą w siłę konkurencję ze strony Google.
Według oficjalnego komunikatu, premiera GPT-5.2 została przyspieszona w trybie „code red” – wewnętrznego alarmu wywołanego ostatnimi sukcesami modeli Google Gemini. OpenAI nie ukrywa, iż gra toczy się o dominację w świecie biznesu i profesjonalistów.
„Lepsi od ludzi w 44 zawodach”
Firma twierdzi, iż GPT-5.2 został zaprojektowany, by „odblokować jeszcze większą wartość ekonomiczną” dla użytkowników. Lista usprawnień jest imponująca i celuje w konkretne zastosowania biurowe:
- Tworzenie arkuszy kalkulacyjnych i prezentacji na poziomie niedostępnym wcześniej.
- Pisanie kodu i obsługa złożonych, wieloetapowych projektów.
- Rozumienie obrazu i długich kontekstów.
Najbardziej kontrowersyjne może być jednak stwierdzenie dotyczące benchmarku GDPval. OpenAI chwali się, iż ich nowy model „przewyższa profesjonalistów branżowych w precyzyjnie określonych zadaniach obejmujących 44 zawody”. To wydaje się i górnolotne i przesadzone, ale poczekajmy na niezależne od OpenAI testy nowego modelu.
Ekspresowe tempo rozwoju
Harmonogram OpenAI pokazuje, jak bardzo zagęściła się atmosfera w Dolinie Krzemowej. Duży model GPT-5 zadebiutował 7 sierpnia. Na wersję 5.1 („cieplejszą i inteligentniejszą”) czekaliśmy do 12 listopada – czyli trzy miesiące. Tymczasem GPT-5.2 pojawia się niespełna 30 dni później.
To jasny sygnał: OpenAI poczuło oddech Google na plecach i nie zamierza oddać pozycji lidera bez walki, choćby jeżeli oznacza to narzucenie morderczego tempa aktualizacji.
OpenAI cicho wypuszcza GPT-5.1. Koniec z „robotycznym” tonem – teraz Ty wybierasz osobowość AI
Jeśli artykuł OpenAI ogłasza „code red” i wydaje GPT-5.2. To odpowiedź na Gemini Google’a nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
