OpenAI, firma stojąca za jednymi z najpopularniejszych modeli sztucznej inteligencji, rozważa w przyszłości świadczenie usług infrastrukturalnych na wzór dostawców chmury obliczeniowej. To kolejne potwierdzenie, iż rynek AI coraz mocniej przenika się z sektorem data center i usług chmurowych.
W rozmowie z Bloombergiem, dyrektor finansowa OpenAI Sarah Friar zaznaczyła, iż choć spółka nie prowadzi w tej chwili aktywnych prac nad takim modelem biznesowym, to widzi w nim realny potencjał na dalszym etapie rozwoju.
Stargate i miliardowe kontrakty
Priorytetem OpenAI pozostaje dziś zapewnienie odpowiedniej mocy obliczeniowej dla własnych modeli. Firma korzysta z zasobów partnerów, ale równolegle buduje własną infrastrukturę w ramach gigantycznego projektu Stargate, realizowanego wspólnie z SoftBankiem i Oracle. Całość ma pochłonąć choćby 500 mld USD i obejmować budowę ogromnych centrów danych.
„Jeśli cały czas tylko kupujemy od innych, oddajemy im nasze know-how, bo uczą się, jak budować infrastrukturę AI” – wyjaśniła Friar, podkreślając, iż spółka chce być bliżej procesów technologicznych.
Obok Stargate, OpenAI podpisało też serię kontraktów chmurowych. W maju 2025 zawarło umowę o wartości 4 mld USD z CoreWeave, która uzupełnia wcześniejszy kontrakt o wartości 11,9 mld USD. W lipcu potwierdzono także gigantyczny kontrakt z Oracle, szacowany na 30 mld USD rocznie, a wcześniej podpisano umowę z Google Cloud.
Dług, inwestorzy i plany na biliony
Choć Microsoft od początku był wyłącznym dostawcą chmury dla OpenAI, rosnące potrzeby zmusiły firmę do dywersyfikacji. Co więcej, Oracle i Microsoft pomagały finansować wcześniejsze inwestycje w centra danych, jednak w tej chwili OpenAI prowadzi rozmowy o finansowaniu dłużnym z bankami i funduszami private equity.
„To kolejna droga, którą podążamy” – mówiła Friar. „Ale zastanawiamy się też, czy istnieją inne, bardziej innowacyjne sposoby pozyskania kapitału niż tylko dług”.
Kilka dni wcześniej CEO Sam Altman zapowiedział, iż OpenAI wyda w niedalekiej przyszłości biliony dolarów na infrastrukturę.
„Ekonomiści będą mówić, iż to szaleństwo, a my odpowiemy: pozwólcie nam robić swoje” – stwierdził.
Konsorcjum Stargate zwalnia, ale SoftBank zapewnia, iż cel zostanie osiągnięty
AI między bańką a rewolucją
Altman przyznał również, iż AI może być w pewnym stopniu bańką inwestycyjną.
„Jeśli spojrzymy na historię, choćby bańkę internetową, technologia była prawdziwa i ważna, tylko inwestorzy byli nadmiernie podekscytowani. Moim zdaniem podobnie jest dziś. AI to największa zmiana od lat, ale jednocześnie rynek może być przegrzany” – podsumował.
Mimo ogromnych wydatków OpenAI wciąż nie jest rentowne, choć dynamicznie rośnie. W lipcu 2025 firma osiągnęła 1 mld USD przychodu miesięcznie. Bloomberg informował wcześniej, iż spółka planuje sprzedaż akcji dla obecnych i byłych pracowników przy wycenie 500 mld USD.
Jeśli OpenAI faktycznie wejdzie na rynek usług infrastrukturalnych, może stać się nie tylko konkurentem dotychczasowych gigantów chmurowych, ale też ich partnerem – w zależności od potrzeb i układów finansowych. Skala planowanych inwestycji pokazuje, iż rynek AI i data center czeka dekada gigantycznych przepływów kapitałowych.