Pico-mac-nano to Macintosh Classic mniejszy od puszki Coli. Możesz go kupić

instalki.pl 3 dni temu

Kilka miesięcy temu pokazywałem Wam klasyczny komputer iMac przerobiony na terrarium. Tym razem chciałem zwrócić Waszą uwagę na nieco ambitniejszy projekt związany z klasykami Apple. Nick Gillard zbudował prawdopodobnie najmniejszy na świecie działający komputer Macintosh Classic. Nie wykorzystał oryginalnych komponentów, a dobrodziejstwa oferowane przez platformę Raspberry Pi oraz technologię emulacji. Nazwał go Pico-mac-nano i zmieścił w obudowie o połowę mniejszej od małej puszki na napoje.

Pico-mac-nano, czyli „Kochanie zmniejszyłem Macintosha Classica”

62 milimetry wysokości. Dokładnie taką wysokość ma Pico-mac-nano, czyli komputer przypominający Macintosha Classic i wykorzystujący WaveShare Pi Zero. To kolejne interesujące zastosowanie płytki Raspberry Pi oraz druku 3D.

Pico-mac-nano (z prawej) obok Macintosha Classic. | Źródło: Nick Gillard

Pico-mac-nano działa w oparciu o sprzętowy emulator Pico Micro Mac (pico-umac). Aby go zbudować, Gillard musiał zastosować kilka trików i modyfikacji, celem zmieszczenia działających komponentów w maleńkiej obudowie. Pierwszym krokiem było obejście ograniczenia sprzętowego polegającego na konieczności obrotu bufora ramki obrazu, by dopasować go do 2-calowego wyświetlacza LCD o rozdzielczości 640×480 pikseli. Natywna rozdzielczość ekranu Maka, czyli 512×342 pikseli, okazała się niemożliwa do użycia z powodu ograniczonej przepustowości przetwarzania. Z tego powodu emulator został zmodyfikowany tak, aby wyświetlać obraz w rozdzielczości 480×342 pikseli, co pozwoliło uzyskać oczekiwany efekt.

Wnętrze Pico-mac-nano. | Źródło: Nick Gillard

Panel LCD przyjmuje sygnał RGB w formacie 5 bitów dla czerwieni, 6 bitów dla zieleni i 5 bitów dla koloru niebieskiego, co daje łącznie 16 bitów. Tak, to przekracza możliwości urządzenia. Obejściem tego problemu było ustawienie dwóch najbardziej znaczących bitów w każdym kanale kolorów, co znacząco zmniejszyło liczbę bitów potrzebnych do obsługi całej matrycy.

To nie tylko ciekawostka – możesz mieć taki pikokomputer

Wiecie, co jest najciekawsze? Że w 1-bit rainbow store możecie kupić opisywany komputer w cenie około 300 złotych. Wersja kolekcjonerska jest nieco droższa i kosztuje około 400 złotych.

Pomysłowy moder przerobił dysk twardy na szlifierkę tarczową

Źródło: blog.lbitrainbow.com

AppleciekawostkiDIYkomputeryraspberry pi
Idź do oryginalnego materiału